Po pijanemu kręcił „bączki” i wjechał do zalewu. Uratował go jeden ze świadków 18:40 09-03-2016 facebook twitter skomentuj Dramatyczna akcja ratunkowa rozegrała się dzisiaj po południu nad lubelskim Zalewem Zemborzyckim. Samochód osobowy wpadł tam do wody. Wróć do pełnej wersji artykułu
Niby z Wojciechowa a nie tęga głowa.
po co ratować idiotę samobójcę, widocznie chciał się utopić a wszyscy mu przeszkodzili, teraz jak wytrzeźwieje wysuszy auto i będzie dalej jeździł, co z tego, że bez prawa jazdy i po pijaku, każdy tak robi, wszyscy o tym wiedzą