Nowotwory ginekologiczne to wciąż duże wyzwanie dla zdrowia publicznego. Choć zapadalność na nie systematycznie wzrasta, to liczbę zgonów można zmniejszyć dzięki profilaktyce i wczesnej diagnozie.
Zaledwie kilka godzin cieszył się nowym autem 19-latek, który zabrał ojca na przejażdżkę. Auto dachowało, mężczyźni trafili do szpitala.
Twierdził, że droga jest za szeroka, więc zaorał jej część. Teren później wyrównał. Teraz droga zamiast sześciu, ma cztery metry szerokości.
Najpierw zamiast oleju napędowego zatankował benzynę, później wpadł na pomysł, że wypompuje ją od razu na stacji paliw znajdującym się tam odkurzaczem. Spowodował straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych.
Postanowił wymontować butlę na gaz LPG, aby mniej zapłacić za badanie techniczne. Z przyzwyczajenia zaczął tankować gaz, później jego kolega zapalił papierosa. Efekt mógł być tylko jeden.
Nie chciało mu się wracać z imprezy na piechotę, postanowił ukraść samochód z komisu. Ponieważ nie miał prawa jazdy, a także był pijany, nie mogło to się dobrze skończyć.
Trzy razy w ciągu jednego dnia, w tym dwa razy wieczorem, wpadł w ręce policji młody mieszkaniec Łęcznej. Najpierw za posiadanie narkotyków, później dwa razy za prowadzenie pojazdu bez uprawnień.
Za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych odpowie 37-letni mieszkaniec Puław. Wezwał on karetkę pogotowia ratunkowego, gdyż jego kolega, z którym pił w barze, zaczął kaszleć.
Przez ponad miesiąc policjanci poszukiwali jednego ze sprawców rozboju. Aby go zatrzymać, przygotowali zasadzkę. Łupem sprawców padła niepełna paczka papierosów.
Zaledwie przez trzy dni cieszył się prawem jazdy 18-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Wczoraj pędził przez miasto ponad 100 km/h. Zatrzymali go policjanci.
Jakież było zdziwienie policjantów, którzy przyjechali obsłużyć kolizję, gdy dostrzegli iż sprawcą jest ten sam mężczyzna, którego zaledwie chwilę wcześniej ukarali jako sprawcę innej kolizji. Zabronili mu również dalszej jazdy uszkodzonym pojazdem.
Trudno określić zachowanie młodego mieszkańca gminy Niemce, który po pijanemu wsiadł na motocykl i ruszył w długą drogę na spotkanie z dziewczyną. Został zatrzymany, gdy zdążył usiąść z nią na ławce.
Nawet 10 lat więzienia grozi 73-letniemu mieszkańcowi gminy Annopol, który szalał swoim fordem na drodze koło Zawichostu. Chciał, aby policjanci przymknęli oko na jego wyczyny, więc wręczył im 500 złotych.
Zaledwie po kilku dniach od zdania egzaminu na prawo jazdy, wpadła jadąc po pijanemu. Do tego uciekała przed policją.