Pasażer samolotu do Lublina z wirusem Ebola. Duże ćwiczenia na lotnisku
20:58 09-12-2014
Scenariusz wtorkowych ćwiczeń zakładał ujawnienie przez załogę samolotu lecącego ze Sztokholmu, występowania u jednego z pasażerów podejrzanych objawów. Około 40-letni czarnoskóry mężczyzna, pomimo że był przytomny źle się poczuł oraz krwawił z nosa, oczu i uszu. Objawy wskazywały, że może on być chory na gorączkę krwotoczną Ebola. Pilot poinformował o wszystkim kontrolera lotów w Porcie Lotniczym Lublin.
Natychmiast w stan gotowości zostały postawione wszystkie służby. Na lotnisku w kilka minut pojawiły się strażacy Państwowej Straży Pożarnej, ratownicy pogotowia ratunkowego, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej i pracownicy Służby Ochrony Lotniska oraz pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Celem ćwiczeń było m.in. sprawdzenie współdziałania służb ratunkowych w przypadku wystąpienia zagrożenia.
Galeria zdjęć
(fot. Lubelski Urząd Wojewódzki)
2014-12-09 20:41:36
W ćwiczeniach zawsze jest Ok. Tylko jak przychodzi rzeczywistość, to już nie jest tak kolorowo, i nie są wyciągane wnioski w stosunku do winnych. Wtedy się tłumaczą pokrętnie że to nie ja , to ktoś inny zawalił , jak było poprzedniej zimy z wojewodą.
,,Na lotnisku w kilka minut pojawiły się strażacy Państwowej Straży Pożarnej, ratownicy pogotowia ratunkowego, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej i pracownicy Służby Ochrony Lotniska oraz pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej.”
Niech jeszcze zwolają do tego koło gospodyń wiejskich, sejm, senat, rzeźników, akrobatów, geodetów, mysliwych, a jak chcą to jeszcze nauczycieli z wyższej szkoly pasienia bydła rogatego oraz kierowcę autobusu. Pomoże na pewno.
hhahahhahah dobre!!!
Mistrzu dobry komentarz uśmiałam się,a tak w ogóle to gdzie w Lublinie jest lotnisko?
Uprzejmie informuję, Basiu, że lotnisko w Lublinie jest tam gdzie Sąd- Lublin Północ (a nawet może i Wschód)
To nie były ćwiczenia to było coś na wzór pokazu, niestety.
Stanowczo protestuję przeciwko używaniu określenia „czarnoskóry”.
Bardziej elegancko byłoby użyć: „mężczyzna koloru nawierzchni afroamerykańskiej”.
Albo nasz „czarny brat” 😉
nygas to nygas i nic nie zmienisz…