Ona zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, on już nie zdążył. Renault zderzył się z BMW (zdjęcia)
20:05 19-05-2025 | Autor: redakcja

fot. lublin112.pl
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 13 na ul. Krańcowej w Lublinie. Na wysokości ul. Kossaka zder
zyły się dwa samochody osobowe: renault i BMW.Jak nam przekazano, oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku, w stronę Drogi Męczenników Majdanka. Kierująca BMW zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, zaskoczyło to mężczyznę w lagunie, który wjechał w tył znajdującego się przed nim pojazdu.
Podróżujący autami osoby nie wymagały interwencji medycznej. Z uwagi na brak jakichkolwiek wątpliwości co do sprawcy kolizji, uczestnicy porozumieli się bez udziału policji. Nie ma już problemów z przejazdem.
Do „Hubert” gdyby zachował bezpieczną odległość od pojazdu poprzedzającego nie było by problemu.
Była pani na miejscu i widziała jak ta kolizja wyglądała? Bo komentować bezsensownie to potrafi każdy… Pogoda nas nie rozpieszcza i nie trzeba komuś jechać na zderzaku żeby nie wychować na śliskiej powierzchni. Polecam kupić sobie jazdy na torze poślizgowym i wtedy pani będzie mogła się wypowiadać…. Piesi łażą jak święte krowy i to jest efekt, bo po co mózgu użyć…
Zanim Januszku coś napiszesz to idź i spotkaj się z rozumkiem.
Bezwzględne pierszeństwo pieszych jest nietrafionym przepisem.
Zasada ograniczonego zaufania przestała działać, bardzo często widzę odmóżdżone „nemo” ze słuchawkami na głowie, bezstresowo włażące wprost pod nadjeżdżające auto.
Swoją drogą ilu to już blacharzy samochodowych ze szczęścia zaciera ręce.
Zderzyło się kilku samochodzistów, a Ty znowu o: pieszych, rowerzystach czy hulajnogistach. Dodaj coś jeszcze o Ukraińcach i wegetarianach.
To teraz pomyśl, że te same bezstresowe osoby już kierują lub będą kierować samochodami.
I znowu jazda na zderzaku.
A ma pani filmik z jazdy na zderzaku? Skąd ten wniosek, różne sytuacje wpływają na taki przebieg zdarzeń, wypadki chodzą po ludziach, ale rozumiem że pani to idealny kierowca.
Jakby nie ten konfident co chciał wejść na przejście a potem robił zdjęcia dla Lublin 112 to by nie było spłuczki.
a co, to był twój chytry plan ale ktoś cię uprzedził.
Spluczka: miało być stłuczka:)