Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nowe odkrycia archeologiczne podczas przebudowy Placu Litewskiego. Powstanie „okno czasu”

Po raz kolejny, podczas przebudowy Placu Litewskiego, archeolodzy natrafili na ciekawe znaleziska. Odkryto ślady budynku z późnego średniowiecza oraz przebadano dawny trakt prowadzący w kierunku Warszawy i do osady Wieniawa.

Badania archeologów na przebudowie Placu Litewskiego pozwalają pogłębić wiedzę na temat przeszłości naszego miasta. To cenna wiedza historyczna, która do tej pory znajdowała się pod warstwą ziemi. Dzięki tej inwestycji światło dzienne ujrzały artefakty z czasów Średniowiecza, a nawet jeszcze starsze.

Dzięki badaniom archeologicznym poznaliśmy sposób budowy dawnej głównej drogi prowadzącej do Lublina. Jej najstarsza, odkryta obecnie warstwa była ułożona z kamieni o różnych kształtach. W razie potrzeby naprawiano ją umieszczając między kamieniami kawałki drewna lub fragmenty zwierzęcych kości. Takiej drogi używano prawdopodobnie w XVI wieku. Potem na kamiennym trakcie zaczęto układać drewniane belki. Podróż po takiej nawierzchni mogła być mało komfortowa, więc by ograniczyć drgania między belkami układano mniejsze kawałki drewna, patyki i faszynę. W kolejnych latach, gdy droga niszczała nie naprawiano jej lecz układano kolejne warstwy belek.

Obok opisywanego traktu archeolodzy natrafili na pozostałości budynku, który stał w tym miejscu jeszcze zanim powstała droga. Dziś to sąsiedztwo hotelu Europa, vis a vis dawnego „Pedetu”. Ślady zabudowania odkryto na głębokości około trzech metrów poniżej obecnego poziomu gruntu. Budynek stał tam w późnym średniowieczu, czyli w XV wieku.

Co ciekawe w późniejszym okresie w tym miejscu przebiegał też ówczesny lubelski wodociąg, który budowano w XVI wieku. W odkrytej pozostałości kanału wodociągowego odkryto mnóstwo przedmiotów, które ówcześni mieszkańcy Lublina i okolic pod miastem wyrzucali. Z wielu odłamków udało się ułożyć ozdobny zielony kafel z wizerunkiem mężczyzny z koroną na głowie.

Badaniom archeologicznym przyglądał się prezydent miasta Krzysztof Żuk, który powiedział, że chciałby aby tak cenne odkrycia stały się jedną z atrakcji turystycznych Lublina, dlatego zostaną wyeksponowane w ramach tzw. okna czasu.

2016-08-26 00:40:24
(fot. UM Lublin)

5 komentarzy

  1. wszystko fajnie, tylko ta gęba gnojowniczka pasuje jak pięść do nosa…

    • Rypcum - pypcum, bęc!

      No cóż, panie „konkretny”, każdy taka gębę ma z jaką się urodził i nie każdy jest taki urodziwy jak pan prezes Kaczyński, czy Jego prawie święty Mały Brat.

  2. Czy te „okna czasu” będą się otwierać po wrzuceniu pieniążka jak w Peep Show ?

  3. Jak jest możliwość zostawić i uwiecznić te znalezisko to dobrym pomysłem było by to wykonać w taki sam sposób jak jest w Zielonej Górze na rynku, gdzie pokazano drogę która kiedyś tamtędy przebiegała i znajduje się na głębokości około 3m pod poziomem aktualnej ulicy. Podobnie jest na naszym Majdanku gdzie też tak samo uwiecznili starą drogę i zostało ułożone szkło aby każdy mógł oglądać.

Z kraju