Tegoroczna Noc Kultury w Lublinie przyciągnęła tysiące ludzi. Przez kilka godzin tłumy przelewały się przez ulice i uliczki miasta. Niemal w każdym zaułku Starego Miasta i na przyległych ulicach można było natrafić na niesamowite atrakcje przygotowane przez organizatorów. Były m.in. rzeźbione w lodzie ryby, dywan z trawy na ul. Lubartowskiej, plenerowe kino czy też koncerty muzyczne. Wejście na Wieżę Trynitarską nie było łatwe, kolejka liczyła kilkaset osób, łatwiej było zwiedzić skarbiec w Klasztorze Ojców Dominikanów. Co chwila było słychać w tłumie: – W życiu nie widziałem tylu ludzi!
Zapewne też kulturalnie odlałeś się w bramie lub krzakach, skoro chlanie browara z gwinta na ulicy jest w/g ciebie „kulturalne”
komunista
Ocena: 0
słabo,nic ciekawego nie było w tym roku
Kraśnik pozdrawia.
Ocena: 0
Zgadzam się z Tobą. Teatr Osterwy, a w zasadzie jego personel pokazał gdzie kultury nie szukać. Ewidentnie chcieli kasę za wejściówki. Dostali nieliczni na ładne oczy. Reszta to plecaki.
Ewi
Ocena: 0
Z dużej chmury mały deszcz, niestety…
tymi
Ocena: 0
Jak dla mnie najfajniej wypadła ul.Kowalska z tym klimatem retro. Naprawdę ciekawy spacer, można było tam odbyć, do tego te szyldy i plakaty. Ciekawy pomysł.
nowa
Ocena: 0
Zarygane chodniki,butelki całe i tłuczone,plastikowe kubki i wiele innych.Tak wygląda Zamojska i Bernardyńska.Kultura.
alyna
Ocena: 0
Świetny koncert był na patio w Pubie u Szewca. Nareszcie zaprosili profesjonalnych muzyków, co z pewnością napędziło im klientów, bo trudno było o znaleźć jakiekolwiek miejsce. Super klimat! Zespół Blaze Away, oczywiście z Lublina!
Aga28
Ocena: 0
według mnie najlepiej Noc Kultury była zorganizowana na ul.Kowalskiej..rewelacja!! klimatycznie, muzyka świetna jestem pełna podziwu dla osób które wszystko przygotowały na Kowalskiej reszta dla mnie osobiście bez większego polotu..ale ogóle wrażenia oki
O dziwo mało chamstwa ;o
Lublin pokazał się z dobrej strony
tyle ludzi, a tak słabo w tym roku było.
bardzo mi sie podobało, można było iść kulturalnie oglądac atrakcje nawet z piwkiem w ręku 😉
Zapewne też kulturalnie odlałeś się w bramie lub krzakach, skoro chlanie browara z gwinta na ulicy jest w/g ciebie „kulturalne”
słabo,nic ciekawego nie było w tym roku
Zgadzam się z Tobą. Teatr Osterwy, a w zasadzie jego personel pokazał gdzie kultury nie szukać. Ewidentnie chcieli kasę za wejściówki. Dostali nieliczni na ładne oczy. Reszta to plecaki.
Z dużej chmury mały deszcz, niestety…
Jak dla mnie najfajniej wypadła ul.Kowalska z tym klimatem retro. Naprawdę ciekawy spacer, można było tam odbyć, do tego te szyldy i plakaty. Ciekawy pomysł.
Zarygane chodniki,butelki całe i tłuczone,plastikowe kubki i wiele innych.Tak wygląda Zamojska i Bernardyńska.Kultura.
Świetny koncert był na patio w Pubie u Szewca. Nareszcie zaprosili profesjonalnych muzyków, co z pewnością napędziło im klientów, bo trudno było o znaleźć jakiekolwiek miejsce. Super klimat! Zespół Blaze Away, oczywiście z Lublina!
według mnie najlepiej Noc Kultury była zorganizowana na ul.Kowalskiej..rewelacja!! klimatycznie, muzyka świetna jestem pełna podziwu dla osób które wszystko przygotowały na Kowalskiej reszta dla mnie osobiście bez większego polotu..ale ogóle wrażenia oki