Napis „LUBLIN” z krzewów przy lubelskim Zamku? Radna apeluje do prezydenta miasta
15:31 18-11-2024 | Autor: redakcja

Radna Rady Miasta Lublin, Kamila Florek, skierowała do Prezydenta Miasta Lublin Krzysztofa Żuka interpelację w sprawie stworzenia zielonej instalacji z napisem „LUBLIN”. Propozycja dotyczy zagospodarowania działki 45/2, położonej w obrębie 34 przy Zamku Lubelskim. Radna w swoim piśmie argumentuje, że instalacja roślinna, składająca się z estetycznie przyciętych krzewów, może stać się reprezentacyjną wizytówką miasta.
– Zamek Lubelski jest jednym z najważniejszych symboli Lublina, a otaczające go tereny mają potencjał do dalszego zagospodarowania w sposób, który jeszcze bardziej podkreśli wyjątkowość tego miejsca. Napis utworzony z precyzyjnie przyciętych krzewów, w starannie dobranej kompozycji, nie tylko podkreśli walory estetyczne Zamku – podkreśla Florek.
Radna zauważyła, że podobne instalacje cieszą się popularnością w innych miastach, przyciągając uwagę mieszkańców i turystów. Jej zdaniem napis „LUBLIN” wykonany z zieleni mógłby stać się wyjątkową atrakcją oraz popularnym miejscem do robienia pamiątkowych zdjęć.
W interpelacji zaznaczono również, że realizacja tego projektu przyczyniłaby się do poprawy estetyki przestrzeni miejskiej, wzbogacając jednocześnie otoczenie Zamku Lubelskiego. Propozycja czeka na rozpatrzenie przez władze miasta. Jeśli zostanie przyjęta, Lublin zyska nową, zieloną atrakcję, która wpisze się w charakter historycznego centrum miasta.
Tam super na wiosnę wygladają te narcyzy.
A radna z Lub)lina? Naprawdę wspaniałą inicjatywa. Szkoda że dzieciom boisk I miejsce rekreacji nie zbudują dla nowo postajacych dzielnic.
Gdzie peło tam długi i dno
Niech sobie „,FLOREK” zrobi
FajnoPolska w natarciu – krzewy, napisy, lampiony, neony, a o wzroście przestępczości ani słowa – uśmiechajcie się dalej, a niedługo historie 10 letniej Sary i jej ojca Paki, z waszej ulubionej stacji nadającej całą prawdę, całą dobę, będziecie mieli dzień w dzień, ale wtedy już będzie za późno.
Ile to będzie kosztować? Może jednak lepiej dziury zalepić w jezdniach, doświetlić przejścia dla pieszych? Przecież jak posadzicie krzaki, to potem ktos to musi pielegnować, mało takich sytuacji?
Tymczasem w zeszlym tygodniu byla jakas stluczka pod „nowym” dworcem pks/pkp,a dzis nadal szkolo lezy na ulicy
Flor(-)ek(o) nie ma już co robić??
Radna Florek mieszka w Elizówce, zdobyła ledwie 700 głosów, ale Krzysia Żuka kocha jak ojca najlepszego i wpłaca na niego prawie 5 i pół koła, bo wie, że stratna nie będzie. 😆
By żyło się lepiej Nowa jakość w polityce. ❤️.
Trawa nie wszędzie wykoszona i syf na ulicy a ta kwiaty będzie sadzić
Znajdzie się tam również i miejsce aby nasadzić kwiaty w barwach flagi Ukrainy żeby pokazać solidarność z narodem któy powstrzymuje rosyjska nawałnice.