Na tym skrzyżowaniu notorycznie jeżdżą na czerwonym. Właśnie zderzyły się kolejne dwa auta (zdjęcia)
09:31 14-02-2025 | Autor: redakcja

W piątek, po godzinie 8.00, doszło do zdarzenia drogowego na al. Unii Lubelskiej w Lublinie, na skrzyżowaniu z ul. Zamojską. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe – audi i volvo. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, w tym zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący audi poruszał się al. Unii Lubelskiej w kierunku ul. Lubelskiego Lipca 80. Mężczyzna, wjeżdżając na skrzyżowanie, zignorował jednak sygnalizację świetlną, co doprowadziło do zderzenia z volvo. Kierowca tego pojazdu jechał od strony ronda przy Gali i wykonywał manewr skrętu w lewo w ul. Zamojską.
Na szczęście, jak nam przekazano, podróżujący pojazdami nie odnieśli żadnych obrażeń ciała. Funkcjonariusze drogówki prowadzą obecnie czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia. Początkowo ruch w stronę ronda przy Gali był całkowicie zablokowany, ale obecnie nie ma już większych utrudnień w przejeździe.
Galeria zdjęć




Zdjęcia nadesłane Grzegorz i Mariola
Pisałem wiele razy, że sygnalizatory na tym skrzyżowaniu ustawione są pod złym kątem, przez co z daleka nie są dobrze widoczne. Dopiero zbliżając się do skrzyżowania na wysokości skrętu w Zamojską widać je dobrze, bo są skierowane do środka jezdni. Niech ktoś w końcu wybierze się na to skrzyżowanie i porówna widoczność sygnalizatorów z różnych odległości.
Proszę potraktować poważnie ten komentarz a nie robić sobie jaja w stylu idź do okulisty.
Na JP2 z Filaretów jeden sygnalizator jest ustawiony w kierunku ziemi od dwóch lat i pomimo wielu zgłoszeń do dziś żadnej reakcji…
Bardzo dobra propozycja. Tylko… komu by się chciało. Gdyby jednak komuś się zechciało, to warto by było przyjrzeć się też sygnalizatorom na innych skrzyżowaniach.
A to ciekawe. Codziennie tamtędy jadę i kolor światła widzę już na wysokości stacji benzynowej, a nawet dalej. Nie sądziłem, że tylu kierowców ma taką wadę wzroku, że nie widzi światła, o kolorze nie wspomnę już. Może trzeba okulisty?
To teraz jedź od tego miejsca i patrz cały czas na sygnalizator, kolor nie ma znaczenia, tylko obserwuj jak zmienia się natężenie światła na sygnalizatorze. Jeśli nie widzisz różnicy to chyba wiesz do kogo masz się zgłosić.
Problem, Szanowny Panie, leży po stronie kierowcy. Dlaczego? Otóż wyjaśniam. Światła przy Tarasach powodują, że dużo osób ruszając z nich próbuje tak jechać, żeby zdążyć przejechać jeszcze i to skrzyżowanie. Niestety, bez przekroczenia przepisów (przekroczenia prędkości oraz wjazd na bardzo późnym pomarańczowym) nie da się bezpiecznie tego uczynić. Dlatego nie wmawiaj mi, że nie widać koloru świateł. Jak się chce to z dostatecznej odległości zobaczysz i bezpiecznie wykonasz manewry. Niech do lekarze idzie ten, co twierdzi, że nie widzi.
Jeszcze trzeba rozumieć to co się czyta. Nigdzie nie napisałem, że nie widać koloru świateł. Problem o którym piszę można zobaczyć na zdjęciu nr 2 i 3.
to muszą zauważyć że w tym mieście inspiracji z czerwnonego do czerwonego się dojeżdża bo ajkiś the bil światła ustawiał
Parę lat temu pewna firma z Hiszpanii wzięła kilkadziesiąt milionów złotych za usprawnienie systemu sygnalizacji świetlnej. Jakie są tego efekty, szkoda gadać. Miasto z kartonu!
Przynajmniej Audi trwale wyeliminowane z wyścigu – to amelinium, tego nie pomalujesz 😛
Wjazd na czerwonym i brak kierunkowskazu przy opuszczaniu ronda powinny być traktowane jako zbrodnia przeciwko ludzkości.
I jazda rowerem po chodniku.
Na skrzyżowaniu Spółdzielczości Pracy z Magnoliową w stronę centrum też jest to nagminne – praktycznie na każdej zmianie świateł samochody jadą na czerwonym – oj przydałaby sie kamerka do mandatów 😉
nie tylko na tym
Przy Gali skrocili swiatla dla pieszych,nie mozna przejsc dwoch ulic jak kiedys. Jednoczesnie nie ruszają wczesniej auta. I jest sytuacja,ze pieszy stoi chodź mógłby przejsc jeszcze i auta stoją. Tak jest na wielu przejściach,np przy Leclercu
Światła dla pieszych są krótsze w godzinach szczytu na każdym przejściu dla pieszych tak działa obecny system zarządzania ruchem wydłuża dla kierowców skraca dla pieszych.
Jeśli tak to działa, to jest jakaś logika. Ale tu jest przypadek: dla pieszych czerwone, dla samochodów też czerwone, coś takiego trudno zrozumieć.
Remont unii lubelskiej miał się rozpocząć już dwa lata temu i dwóch mostów przy Zamojskiej a jak jest każdy widzi
Miał być system sterowania ruchem zapowiadany przez Ratusz, ale pewnie z wykonawcą podzielili się kasą i nic nie xmienili. Jeździ się coraz gorzej w tym mieście. Każdy sygnalizator żyje własnym życiem. Żeby zdążyć przejechać przez kolejne skrzyżowanie na zielonym to trzeba jechać 30 albo 90 km/h.
postawić znaki i ograniczyc prędkość do popychu auta, czyli 5km/h, to poprawi bezpieczenstwo
Jak się ma twoje jawne szyderstwo do poważnych pomysłów, że rower to się powinno przeprowadzać przez przejazd rowerowy? Tu 5km/h i tam też. Może twój pomysł powinno się poważnie rozpatrzeć?