Mężczyzna wszedł na maszt telekomunikacyjny. Spadł z wysokości ponad 60 metrów
18:35 19-05-2025 | Autor: redakcja

fot. lublin112.pl/zdjęcie ilustracyjne
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 15 przy ulicy Partyzantów w Zamościu. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o mężczyźnie, który wdrapuje się na maszt telekomunikacyjny. Na miejsce skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz policję
Jak nam przekazano, już na początku udało się ustalić, iż mężczyzna ma desperackie myśli i może chcieć targnąć się na swoje życie. Służby ratunkowe usiłowały nawiązać z nim kontakt, jednak działania te zakończyły się fiaskiem.
56-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego wszedł na sam szczyt, po czym po pewnym czasie spadł z wysokości ponad 60 metrów. Zginął na miejscu. Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności wyjaśniające.
Nie spadł tylko skoczył.
Tak czy inaczej można się rozejść. sprawa zamknięta a społeczeństwo nie poniesie kosztów leczenia.
Poprawność polityczna, nie możemy pisać rzucił się żeby nie budzić negatywnych emocji w społeczeństwie , chamstwo w państwie jak każda gazeta
Nie popieramy patologicznych chęci delektowania się ludzkimi tragediami. Może mieliśmy jeszcze na żywo nadawać i pokazać jak wyglądają zwłoki??? Po prostu istnieją pewne zasady dziennikarskie, których przekraczać na pewno nie będziemy!!! A mieszanie do tego polityki jest już całkowitą przesadą. Ten człowiek miał rodzinę, warto o tym pamiętać.
Tyle w temacie.
Mega plus dla redakcji. A na patoli nie zwracajcie uwagi! Ludzie, macie rodziny, pomyślcie czy bylibyście zadowoleni, jakby na śmierć waszego ojca siostry matki czy brata wpadł dziennikarz z aparatem czy kamerą i robił relację. Każdemu należy się szacunek!!!!
Nie zasady tylko poprawność polityczna , nie pozdrawiam
Redakcja zawsze ma jakąś wymówkę taką która jest wygodna dla redakcji
Polecamy definicję słowa „wymówka”.
I za to Was cenię!
To wyjdź i nie czytaj jak się nie podoba i nie zaśmiecaj portalu swoimi dennymi komentarzami, normalny człowiek pisze kondolencje dla rodziny, a ty chyba szukasz atencji
Skoczył z masztu, jednak z wysokości to już spadł. Niekiedy warto oszczędzić szczegółowych okoliczności danego zdarzenia, m.in. ze względu na najbliższych ofiary.
Pozdrawiamy
@redakcja – Cóż za wzruszające określenie „ze względu na najbliższych ofiary”…
Ale jakoś nie przeszkadza wam ustalać, że „mężczyzna ma desperackie myśli” i publicznie pisać o tym.
Niedawno śmierć człowieka w Olimpie potraktowaliście jako sensację.
Konieczne były oczywiście zdjęcia.
Można byłoby wymieniać więcej tragicznych zdarzeń, przy których oczekujecie jedynie na „burzliwe komentarze”.
Zaczynacie coraz częściej być medialnymi hienami.
Jakbym im podesłał link ze zdarzeniem z pierwszej ręki z 20 trupami nie mieliby z tym problemu żeby to opublikować , ale piszą o uszanowaniu prywatności 😉
Nie.
Nie spadł.
Skoczył.
Zostawmy ustalenia policji i biegłym, a nie komentatorom z sekcji komentarzy.
Nie spadł a skoczył, a służby jak jest napisane w artykule, nie zrobiły nic, jeśli chodzi o próbę negocjacji z samobójcą. Przez ponad godzinę ten człowiek, który desperacko potrzebował pomocy, siedział a policja nic nie zrobiła, nic się nie działo, straż pożarna rozłożyła tylko poduszkę ratunkową i nic więcej. Wszyscy czekali na dole i nic nie robili. Po ok godzinie siedzenia na szczycie masztu telekomunikacyjnego ten człowiek wstał i skoczył z nadajnika.
A jak myślisz, co jeszcze mogli zrobić, żeby nie skoczył? Uruchomić jakieś cudowne moce?
Poraża twój brak wiedzy. Policjanci z ulicy nie mają badań wysokościowych, mają kontrterrorysci , piloci policyjni, nurkowie itp. Nic więc dziwnego że nie wchodzili bo w razie jakiegoś wypadku nie dostali by odszkodowania. A najsmutniejsze jest to że taki intelektualny plankton jak ty ma prawa wyborcze.
Straż pożarna też?
To do straży pretensje miejcie że tylko skokochron otworzyli a nie do policji że nie włazili na górę.
Intelektualny Plankton ma prawa wyborcze dzięki takim jak Ty, co to są za demokracją. W ustroju typu „królewstwo” to jest nie do pomyślenia.
„królewstwo” napisał plankton pisowsko-putinowsko-konpederacki😂
zastanawiam się czy ktoś nagrywał i czy będzie na sadisticu – no i oczywiście jak się spisał kamerzysta
Jest nagranie. Widać wyraźnie, że skoczył.
Spaść a skoczyć to duża różnica
Nie mógł znieść wydzierającej się baby z megafonem.
nie skoczył tylko zleciał
Ciekawe czy na lajwa strimował… Kiedyś liczyła się dobrą zabawa, wariactwo w granicach rozsądku, jakaś adrenalina…teraz liczą się łapki, suby i komentarze na YT.
Jeżeli maszt był czynny a zakładam, że był to głowę sobie tak opromieniował, że samo to go zabiło, sprawić mogło też utratę przytomności i spadł, wchodząc na taki maszt wkładamy głowę do mikrofalówki
pisze to z oporami ,
ale widzę w tym skoku związek z ogłoszeniem wyników wyborów
To co tu jeszcze robisz?
napiszcie jak bedzie wiadomo co ustaliła prokuratura