Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mężczyzna walczy o życie. Poważny wypadek na trasie Lublin – Lubartów (zdjęcia)

Dwie godziny była zablokowana droga po wypadku na wysokości Leonowa. Kierowcy gubili się na lokalnych drogach, którymi starali się objechać miejsce zdarzenia.

66 komentarzy

  1. Witam ! Czytając takie artykuły krew w człowieka zalewa .ludzie za kierownicą w Polsce uważają się jak władcy dróg . Zero kultury sam osobiście jestem kierowcą od ponad 29 lat . Ostatnie 15 lat jeździłem po Anglii. Tam pieszy jest świętością nie ma tego chamstwa na drogach kultura i zrozumienie fakt że są lepsze drogi .ale pomimo tego w Polsce kierowcy nie znają o życie swoje i innych a skutki tego są właśnie takie. Brak wyobraźni brawura i głupota statystyki Policyjne pokazują ilu pijanych nagranych morderców jest na Polskich drogach . Nie wspomnę o tych którzy z zakazami bez uprawnień i pijani kierowcy na codzień mijają nas !!! Człowiek na pasach uważa że jest nietykalny i nic mu nie grozi. Trochę wyobraźni i rozwagi a pszedewszystkim Edukacja dla jednych i drogich wpajanie kultury przyszłym kierowcom. Szkoda Człowieka święta .

  2. Jako kierowca krew mnie zalewa po tym co czytam w komentarzach. Połowa z Was powinna jeszcze przed świętami oddać prawko, za to w jaki sposób myślicie bo z takim podejściem stanowicie zagrożenie na drodze. Przy PDP należy zachować szczególną ostrożność. Jechać zgodnie z limitem, przygotować się do hamowania. Ja osobiście zdejmuje wtedy jeszcze nogę z pedału gazu, niech samochód się sam przetoczy. Ilu z Was tak robi? Głupi przykład przejścia na Witosa, tam jest 70, potem przed przejściem 50 i znów podwyższenie. Ile osób zwalnia tam do tych 50? A potem jest lament że wtargnął, ze nie widziałem, że kto by pomyślał że w rejonie przejścia dla pieszych będzie jakiś pieszy. Nie wiem ludzie, jak jest ustąp pierwszeństwa to potraficie zwolnić, jak jest stop to potraficie się zatrzymać a jak jest PDP to nic nie potraficie 🙁 bo nie. Nie raz nawet na trasie jak było późno, deszczowa pogoda, mało widać, nie raz jechałem w rejonie przejścia poniżej limitu bo obowiązuje mnie też dostosowanie prędkości do warunków jazdy. A jak jest ograniczona widoczność to moja reakcja na pieszego będzie opóźniona. Nie wiem jak było, może pieszy wtargnął, może nie miał odblasków a może miał. Wiem ze dwie obce rodziny bedą miały smutne święta. Może czas włączyć wyobraźnię na drodze, a nie tak jak w reklamach, tylko cieszyć się jazdą.

    • Bardzo rozsądny komentarz. Ja też tak robię, zwalniam jeśli nie mam pełnej widoczności w rejonie przejść dla pieszych, za co niejeden idiota już mnie strąbił.

    • Jeden z nielicznych komentarzy wartych przeczytania.

    • Brawo za madry i spokojny komentarz. Na Witosa ja również zwalniam, niestety zawsze znajduje się nerwus który wyprzedza mnie lewym pasem i nierzadko na PdP nie mając zapewne pojęcia że właśnie popełnił wykroczenie..
      Może tę dyskusję wykorzystają mądrzy kierowcy do tego aby coś pozytywnego zyskać dla siebie. Wierzcie mi spokojna jazda daje o wiele więcej przyjemnisci niż zrywna. Chłopaki zrywne czy wiecie że wasza dziewczyna czy ktos kogo wieziecie jako pasażerów czuje się jak worek ziemniaków przez to gazowanie i hamowanie.

    • Tam toczy się gra o wyprzedzenie jak największej ilości tirów przed Niemcami 🙂 Miło czasem popatrzeć jak cieżarówka ładnie blokuje lewy pas jak jest korek, co by nie podjeżdżali do samego zjazdu, a póżniej „wpuść Pan”. Nawet jadąc L-ką, ani myślałem kogoś wpuszcząć na prawy, mimo sugestii instruktora. Nie i ch*j ;D

      • Czyli ty (zamierzenie) niewiele się nauczyłeś na kursie…
        Mam nadzieję, że będziesz zawsze trafiał na takich samych „Nie i ch*j ;D”.

  3. Chamskich kierowców,to widać nawet w marketach,chociaż nie jest naznaczony.Pcha się wózkiem w ludzi,jedzie po stopach,tłucze gdzie się da.Potem zapakuje zakupy,siada za kierownicę i robi dokładnie to samo.

  4. Sądząc po uszkodzeniu auta pani jechała więcej niż jest dozwolone …a co do kierowców to jest jakaś masakra i chamstwo ..przekonałam się jak stałam w korku i nie chciał mi odpalić samochód…złośliwość rzeczy martwych..także zapędzeni radzę zwolnić …zatrzymać się na chwilę ..to tylko 2 dni świąt a niesmak pozostaje…

  5. Ignoranci na rowerach bez prawa jazdy , krzyczcie dalej i utwierdzajcie sie w przekonaniu że to wy macie zawsze pierwszenstwo , tylko czekac jak skonczycie jak ten piechur wczoraj ….

  6. chcesz żyć ,myśl i nie właż na pzrejscia "bo mnie widza "

    Kaczafi ,i co z tego ze „powinni zachować ostrożność przed PDP ” ? żyjesz w wyidealizowanym świecie ,który nijak się ma do rzeczywistosci pełnej upośledzonych ludzi i „kierowców” którzy nigdy nie powinni siadać za kierownicę …sprawa jest prosta i fakty mówią same za siebie …chcesz żyć nie pchaj się na pasy bo „masz pierszeństwo ” …co się dzieje ,jak pieszy myśli tak jak ty ,czyli „że kierowcy powinni uważać przed PDP ” to własnie czytamy i komentujemy…

  7. Kilkadziesiąt metrów wcześniej stoi znak ograniczenia prędkości do 60km/h, ale państwo jadący od strony Lubartowa po minięciu ostatnich świateł wciskają gaz w podłogę, bo widzą dwupasmówkę, w wyniku czego na wysokości skrzyżowania mają w granicach 100km/h na liczniku. Stąd przejście przez ulicę, bądź wyjazd z drogi podporządkowanej w kierunku Lublina jest niebezpieczny. Widać potrzebne są kolejne światła i wszyscy będą stali w jeszcze większych korkach.

  8. jeżdżę tamtędy codziennie od 20 lat. paskudne miejsce . uważajcie tam szczególnie w nocy.
    ale to ograniczenie do 60 ? hmm..nie przypominam sobie jakoś żeby tam było..jutro sprawdzę

  9. Na tym przejściu jest coś nie tak, ja tak prawie potrąciłem pieszego a jechałem z dozwoloną pretendenckością w biały dzień i na motocyklu, więc miałem lepszą widoczność niż kierowcy osobówek a i tak ledwo co wyhamowałem.
    Trzeba coś tam zmienić.

  10. Możliwe, że teraz jest ograniczenie do 70km/h (spojrzałem na StreetView), co nie zmienia faktu, że mało kto stosuje się do tego ograniczenia.Praktyką jest wyprzedzanie na końcu pasa zjazdowego od Lublina (czy nawet na białych oznakowaniu), sam kilka razy zauważyłem, że gdy zwalniam do przepisowej prędkości, kierowca za mną wyprzedza i oczywiście przez skrzyżowanie przejeżdża z nadmierną prędkością. Po drugiej stronie drogi jest przystanek i ludzie chcą dojechać do pracy czy szkoły, a naprawdę prawie nikt się nie zatrzymuje, a nawet nie zwalnia, by dać możliwość bezpiecznego przejścia.

Z kraju