Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin zagra w serialu „Morowe Panny”. Uliczki Starego Miasta zamieniły się w plan filmowy

W środę ruszyły w Lublinie zdjęcia do serialu Telewizji Polskiej „Morowe Panny”. Dzisiaj ekipa filmowa realizowała ujęcia na ul. Kowalskiej.

Miejsca, gdzie kręcone są sceny wyglądają jak w latach 40-tych ub. wieku. Uliczki zostały tak dobrane, aby jak najrealniej oddawały klimat tamtych czasów. To, co powstało w latach współczesnych filmowcy skutecznie zasłonili. Wydarzenia zawarte w serialu rozpoczynają się wiosną 1941 roku i cały serial obejmuje wydarzenia w tym właśnie roku. Realizacja zdjęć rozpoczęła się 14 lipca na terenie Warszawy. Teraz przyszedł czas na te, kręcone w Lublinie. W niedzielę ekipa filmowa pracowała m.in. w rejonie ulicy Kowalskiej.

Serial „Morowe Panny” to opowieść o trudnych latach okupacji hitlerowskiej, widzianych z perspektywy trzech młodych Polek. – Nie są jeszcze matkami, nie są też jeszcze żonami. To bardzo młode dziewczyny, które na progu swego dorosłego życia dostały od losu wojnę. I to wojnę totalną, jedną z najstraszliwszych jakie nawiedziły ich kraj. Przygotowywane przez pierwsze dwadzieścia lat dzieciństwa i młodości do życia według standardów swego środowiska, nagle stanęły bezbronne wobec potężnych sił Zła i Ciemności. I podjęły z nimi walkę. Żeby ta walka była skuteczna, nasze dziewczyny w kolejnych odcinkach przechodzą przemianę. Na początku są jeszcze w dużej części dość naiwnymi dziećmi. Dlatego też ich walka zaczyna się od nienawiści. Na tej emocji budują swoją odwagę i bezkompromisowość. W jednym z odcinków wchodzą w szeregi podziemnej organizacji wojskowej, składają przysięgę, ale i tak nadal będą same sobie wyznaczać cele i prowadzić akcje wbrew regułom obowiązującym w konspiracji – opowiada Joanna Stachurska – Łagodziec, II Kierownik Produkcji.

W związku z pracą filmowców, w miejscach gdzie będą realizowane poszczególne sceny, należy spodziewać się utrudnień w ruchu zarówno dla kierowców jak i pieszych. W najbliższy poniedziałek i wtorek utrudnień należy się spodziewać na ulicy Farbiarskiej a od niedzieli do czwartku także na ulicy Żmigród i Placu Katedralnym, na którym w środę będą kręcone zdjęcia nocne.

2016-08-07 19:47:05
(fot. lublin112.pl)

5 komentarzy

  1. prawda jest bardziej bolesna. Przedsiębiorcom wystarczy zapłacić 200-300zł za dzień strat a im sie to bardziej opłaca jak prowadzenie interesu w tym grajdole…

  2. Wybrali lublin bo na scenografię mało trzeba wydać. Parę złotych na scenografię a sypiące się kamienice gratis:)

    • mają prawo się sypać… w większości kamienice Kowalskiej pochodzą z drugiej połowy XVIII wieku… a nie jak w innych miastach zostały wybudowane w połowie XX wieku jako rekonstrukcja… poza tym biorąc pod uwagę, jak wyglądało stare miasto jeszcze w latach 80ych, to dziś jest cud-miód ; ))

  3. Bo na szczęście Lublin nie został rozebrany na budulec do odbudowy Warszawy tak jak tysiące innych zabytków w Polsce klasy zerowej (np.zamek w Malborku).

  4. A mnie to natychmiast podoba sie!

Z kraju