W lubelskim Ogrodzie Saskim zamieszkały pawie
17:56 14-11-2014
W piątek po południu w lubelskim Ogrodzie Saskim wypuszczono dwa pawie, które wraz z trzema kolejnymi, mającymi w najbliższym tygodniu do nich dołączyć, zamieszkają w specjalnie zbudowanej na ten cel wolierze. Są to samiec i samica, zaś gdy dojada kolejne ptaki, będzie łącznie 2 samce i 3 samice. Mieszkańcy Lublina jak i turyści mogą już podziwiać piękne ptaki i trzeba przyznać budzą one olbrzymie zainteresowanie.
Ptaki przebywają w wolierze, gdyż muszą zaadoptować się w nowym miejscu. Potrwa to całą zimę, zaś z nadejściem wiosny, ogrodzenie zostanie zdemontowane a ptaki będą mogły swobodnie poruszać się po całym terenie Ogrodu Saskiego. Zbudowano dla nich specjalny domek, który posłuży jako schronienie w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Wszystkie ptaki trafią do Lublina z Puław, gdzie w połowie ubiegłego roku wykluło się pięć pawi. Nowi mieszkańcy parku nawiązują do historii zabytkowego Ogrodu. Niemal od początku jego istnienia zwierzęta były elementem pejzażu Ogrodu Saskiego. W latach 30 ubiegłego wieku, oprócz łabędzi, park zamieszkiwały również pawie, które swobodnie spacerowały pomiędzy alejkami.
Ptaków co kilka godzin będzie doglądał opiekun, który zadba również o ich doskonałą kondycję. Każdego dnia, w godzinach rannych, będzie również dostarczał im pożywienie. A to składa się głównie z warzyw i owoców, w okresie zimowym dochodzi do tego porcja nabiału. Cała woliera jest w zasięgu miejskiego maonitoringu i gdyby ptaki były zagrożone, będzie natychmiastowa reakcja.
Przede wszystkim chodzi o lisy, które przychodzą do Ogrodu Saskiego. Pomimo przeprowadzonej w nocy z czwartku na piątek akcji, nie udało się ich złapać. Dlatego przez pierwszy okres przebywania pawi w tym miejscu, obok woliery zostanie ustawiona specjalna pułapka z przynętą dla lisów.
(fot. UM)
2014-11-14 17:45:27
A na deser zeżrą pawie. I będzie pozamiatane.
a jesli pawie wyjdą na ulice ?. Kto za to odpowie??.Gdzie Tow.Opieki nad Zwierzętami, czy ktoś tu myśli ???.
a gdyby tam było przedszkole… w przyszłości, to kto za to odpowie ? myślisz ?
Taki sobie polski miś, a może paw…