Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelski radny pisze do ministra. Odstrzał metodą na dzikie zwierzęta w mieście

Lubelski radny Stanisław Brzozowski wystosował pismo do Ministra Środowiska, w który proponuje rozwiązanie problemu z dzikimi zwierzętami na terenach miejskich. Odstrzał miałby być skutecznym sposobem ograniczania ich liczebności.

W liście, który napisał do Ministra Środowiska lubelski radny Stanisław Brzozowski czytamy, że miasto Lublin nie jest jedynym miejscem w Polsce, w którym mieszkańcy borykają się problemem dzikich zwierząt. Radny sugeruje i prosi Ministra o podjęcie działań na poziomie ogólnopolskim w celu kompleksowego załatwienia tej sprawy.

Jak pisze radny, nie ma on wątpliwości, że jedynym skutecznym sposobem uporania się z tym problemem jest odstrzał tych zwierząt na terenach miejskich, powtarzany cyklicznie. Chodzi tu głównie o stada dzików zagrażających ludziom i powodujących szkody w uprawach. Radny zwraca uwagę również na problem kolizji drogowych z udziałem dzikiej zwierzyny i prób atakowania ludzi.

Odławiania tych zwierząt jest niestety całkiem nieskuteczne. Lisy może nie są tak niebezpieczne jak dziki, ale tutaj dużym zagrożeniem jest występująca często wśród nich wścieklizna. Na terenach miast lisy nie są szczepione, wyjaśnia radny. Dalej w liście czytamy, że kolejnym problemem są „sympatyczne” sarny, które również niszczą uprawy i często powodują kolizje na drogach.

– Wielu mieszkańców naszego miasta zwracało się do mnie o pomoc z powodu zagrożeń i szkód poczynionych przez dzikie zwierzęta. Ja też wielokrotnie starałem się wykorzystując swoje możliwości i uprawnienia interweniować i zwracać uwagę urzędników podległych prezydentowi miasta Lublin. Niestety, ani wielokrotne interpelacje, ani artykuły prasowe, ani audycje telewizyjne, czy radiowe nie spowodowały radykalnych, czyli skutecznych działań ze strony odpowiedzialnych urzędników UML, dlatego zwracam się do Pana Ministra o pomoc – apeluje w liście radny Stanisław Brzozowski.

Jednocześnie radny zapewnia, że całym sercem jest za poszanowaniem natury i przeciw degradacji przyrody, ale wszystko z rozsądkiem.

2017-02-16 07:30:40
(fot. pixabay.com)

33 komentarze

  1. Chciałabym zauważyć,że to człowiek wdarł się w naturę i zawłaszcza sobie prawo do wszystkiego

  2. psy juz jazgot podniosly….ale karawana jedzie dalej
    wpadla mi na zderzak sarna na M.Majdanka, na wysokosci lidla, to chyba miasto jeszcze ??
    rozpieprzyla caly przod i co ?? jajco bo OC tego nie obejmuje, naprawa na swoj koszt wiec zycze obroncom zeby tez mieli taka watpliwa przyjemnosc skosic zwierzaka drogim autem i moze jadaczki zamkniecie,albo tluczcie sie biedaki mpk to sie w koszta nie wpedzicie 🙂
    zwierz jest po to by na niego polowac, zwlaszcza w miescie a jak sie wszystko wybije zawsze mozna postawic bialy pomnik,np obok tego rowerku na Unii Lubelskiej

    • Pampalini łowca zwierząt

      Helikopter sobie kup jak nie potrafisz samochodem jeździć.

    • Jak to, sarna nie miała OC? No nie do pomyślenia normalnie!

      Pożałowałeś na AC, to płacisz sam, takie życie.

    • Zatankuj do pełna to ci się wartość auta podwoi.

    • A ile kolego zapieprzales na Męczenników Majdanka skoro az tak roztrzaskales ten przód cudownego jakże samochodu?… noga z gazu bo inaczej to człowiek skazuje Ci Twoje cacko… po za tym MM zaczyna sie w terenach jeszcze zielonych gdzie jeszcze wiatr mozna spotkac… wiec i przypadkiem sarna się znalazła…

    • kierownik cytryny

      No i spartoliłeś sprawę. Zarządca drogi odpowiada za nią i wyrządzone szkody. Jeśli nie było znaku uwaga na zwierzęta (potocznie wiem, ze się inaczej nazywa) wtedy zwracasz się do zarządcy o wypłatę z jego polisy OC. Oczywiście trzeba było wezwać straż miejską żeby spisała protokół i po zawodach.

  3. Albo Autocasco wykup jak masz taki drogi samochód

  4. Zdelegalizować koła łowieckie. To nie XIX wiek. Prawo do prewencyjnego odstrzału zwierzyny powinien mieć jedynie leśniczy, weterynarz, ewentualnie wojsko.

    • Rozumiem, że jesteś nienormalny? Owszem, miasta się rozrastaja, przez co tereny leśne zajmują mniejsze obszary, ale czy sądzisz, że bez regulacji przez myśliwych populacja dzikich zwierząt regulowalaby się sama? Kiedyś dziś siedział w lesie, jadł korzonki, zoladzie i tyle. Teraz dzik ma gdzieś siedzenie w lesie skoro poza nim jest tyle łatwych łupów. Mało tego, tak się pomutowaly, że nie dość, że w miocie locha ma dwa razy więcej młodych, to jeszcze dojrzałość płciową osiąga już w pierwszym roku życia. Gdyby nie myśliwi byłoby ich tyle co lisów w Londynie.

  5. Skuteczny odstrzał dobrym sposobem na ogranicznie randnych w Lublinie 😉

  6. nic dziwnego, ze Lublin to miasto głupich pisiorów skoro takie idiotyzmy wypisują…
    odstrzał w lesie jest zabroniony…ale jak już się odłowi dzika…to nie trzeba go wywozić do lasu…tylko kulka w łeb…i do rzeźni…kiełbasa jest pyszna…
    eukoteroryści nie słyszeli o pomorze świń co roznoszą dziki???? na dodatek zamiast zwiększyć odstrzał, to go zabronili dwa lata temu…wiec to tałatajstwo sie rozmnożyło w zastraszającym tempie…
    jak ktoś takich spraw nie rozumie, to niech sie po prostu nie wypowiada

  7. nic nie spartolilem,policja od razu stwierdzila ze z OC nie da rade grosza wycisnac tereny zielone na MM to kolo smetarza , wsem ale przy lidlu to juz raczej zdecydowanie miasto a ile zapieprzalem… z 80 nie wiecej co zrobic ze mam takie wozidlo szybkie…
    AC mialem,bo musialem tyle farta ale za to zabrali mi 15% znizki

    a ta sarna nawet dobra,tylko takie suche to w smaku ale goood
    a policja zamiast raport pisac to 20 min szukala zwierza bom im rzekl ze po 15 min wstala i uciekla….chyba mysleli ze chce ja zezrec:)

    aaaaa o zapierzaniu mi to nie pitolcie bo wyskoczyla zza zydoplotu i to byl ulamek sek, do tego w nocy a jak ktos tak strasznie te mieso kocha to proponuje sobie obejrzec wypadki nie z sarenka 40kg ale np z jeleniem lub losiem gdzie bydle wazy kilkaset kg
    tak, sa takie wypadki ale troche dalej niz mpk dojezdza wiec rozumiem niewiedze huhuhu

  8. A dziki i sarny powinny przeprowadzić odgryz ludzi wchodzących do lasu

  9. wystrzelajcie siebie nawzajem..

Z kraju