Czwartek, 05 grudnia 202405/12/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejna ofiara wody. Zmarł mężczyzna uratowany w niedzielę w Wilkołazie

Lekarzom nie udało się uratować życia mieszkańcowi Wilkołaza, który topił się w zbiorniku wodnym. Po pięciu dniach zmarł w szpitalu.

W piątek w szpitalu zmarł mieszkaniec Wilkołaza, który w ubiegłą niedzielę został uratowany ze znajdującego się tam zbiornika wodnego. Mężczyzna najprawdopodobniej zamierzał popływać, rozebrał się i wszedł do wody. Po kilku minutach zniknął z pola widzenia. Gdy przez kilka minut nie wypływał, powiadomione zostały służby ratunkowe.

Na miejscu interweniowali strażacy z PSP Kraśnik i OSP Wilkołaz. Po kilkudziesięciu minutach mężczyznę udało się odnaleźć i wyciągnąć na brzeg. Tam rozpoczęła się akcja reanimacyjna. Najpierw prowadzili ją strażacy następnie załoga pogotowia ratunkowego.

Udało się mężczyźnie przywrócić funkcje życiowe i przetransportowano go do szpitala. Niestety wczoraj zmarł nie odzyskując przytomności.

Kolejna ofiara wody.  Zmarł mężczyzna uratowany w niedzielę w Wilkołazie
Kolejna ofiara wody.  Zmarł mężczyzna uratowany w niedzielę w Wilkołazie

(fot. nadesłane)
2015-07-11 08:30:38

6 komentarzy

  1. przekorność losu
    Ocena: 0

    Przykry koniec. Tak sam wybrał

  2. Ocena: 0

    Kto to piszę…”wczoraj zmarł nie odzyskując przytomności”…wystarczy 3-5 minut niedotlenienia mózgu aby nastąpiły nieodwracalne zmiany. Po kilkunastu minutach nawet jak przywróci się funkcje życiowe mózg jest martwy a człowiek zostaje warzywem.

    • Może był w śpiączce, czyli nie umarł.

    • Jeśli ciało opada na dno gdzie temperatura jest dość niska to istnieje bardzo duża szansa na odzyskanie pełnej sprawności.W szpitalach po zatrzymaniu krążenia wprowadza się pacjenta w stan hipotermii.A mit o uszkodzeniach nieodwracalnych w mózgu trzeba obalać.Proszę o tym poczytać.

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Nauka i technologia