Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kol. Prawiedniki: Młody kierowca wypadł z drogi i uderzył dachem w drzewo

Olbrzymie szczęście miał 20-latek, który wczoraj uderzył hondą w drzewo. Nie dość że samodzielnie opuścił auto, to na dodatek nic poważnego mu się nie stało.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 7 rano w podlubelskiej Kol. Prawiedniki. Jadący osobową hondą 20-latek, na drodze pomiędzy Mętowem a Prawiednikami, stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego auto zjechało na pobocze a następnie do znajdującego się obok lasu. Tam rozpędzone auto dachem uderzyło w jedno z drzew.

Siła uderzenia była tak duża, że pojazd został kompletnie zniszczony a drzewo częściowo wyrwane z ziemi. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Ratownicy po dojechaniu na miejsce, widząc tak zniszczone auto obawiali się najgorszego. Jednak jak się okazało, przed ich przyjazdem, kierującemu hondą 20-latkowi udało się opuścić samochód.

Został on przetransportowany do szpitala, gdzie jak stwierdzili lekarze, nie doznał poważniejszych obrażeń. – Jak ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki mężczyzna był trzeźwy. Za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych – wyjaśniał nam podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej policji w Lublinie.

Przyczyną zdarzenia była brawurowa jazda młodego kierowcy.


Większy widok mapy

(fot. nadesłane)
2015-04-21 17:28:18

16 komentarzy

  1. Honda to frajda dla rdzy, ale za to widzę ze w miarę bezpieczna,. Jedno mnie dziwi tylko 500 zł mandatu????! Jak by jechał z dowolną prędkością to by tak nie wyglądała ta Honda, zabrać prawko i tyle!
    Tym bardziej ze troszkę jest za młody.

Z kraju