Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kierowca peugeota był nietrzeźwy. Mężczyzna twierdził, że spożywał alkohol po zdarzeniu (zdjęcia)

Wczoraj informowaliśmy o groźnie wyglądającym zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 2. Kierowca pojazdu osobowego wjechał tam w naczepę ciężarówki. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,6 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna twierdził, że spożywał go już po zdarzeniu.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 15:30 na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Hola w powiecie bialskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że auto osobowe uderzyło w naczepę zaparkowanego na utwardzonym poboczu samochodu ciężarowego.

Samochodem marki Peugeot kierował 21-letni mieszkaniec Terespola. Natomiast za kierowcą samochodu ciężarowego siedział 48-letni obywatel Białorusi. W chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy, natomiast badanie stanu trzeźwości 21-latka wykazało 0,6 promila alkoholu w jego organizmie. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami mężczyzna oświadczył, że alkohol spożywał już po zdarzeniu.

Kierowca peugeota został przetransportowany do szpitala. Od mężczyzny została pobrana krew do badania retrospektywnego, które pozwoli określić ilość alkoholu w jego organizmie w chwili zdarzenia. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą nawet 2 lat pozbawienia wolności. Do tego sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten jest orzekany to 3 lata.

Kierowca peugeota był nietrzeźwy. Mężczyzna twierdził, że spożywał alkohol po zdarzeniu (zdjęcia)

(fot. Policja Biała Podlaska)

7 komentarzy

  1. U 21-latka to i 0,6 promila alkoholu potrafi zakręcić w twardym dysku – to nie był prawdziwy Polak, takim prawdziwym opojom i 4-5 promili nie przeszkadza wsiąść i pojechać

    • Na granicę z nim i przpchnąć przez zasieki do Łukaszenki . Szkoda naszej kasy na jego rozprawy .

  2. Ludzie przecież kierowca oświadczył że spożywał alkohol po zdarzeniu. To co będziecie ustalać. Przecież mogło być tak że na szybko wypił dwa piwa i tyle wyjdzie, po czym zacznie spadać. To nie 2 promile że trzeba flaszkę wychlać żeby takie wskazanie zrobić. Jak było kiedyś, że zawsze trzeba wozić flaszkę w bagażniku, i w razie kraksy walisz na hejnał i koniecznie przy świadkach. Jak dobrze to rozegra to może przejść ten numer, dobry papuga wiadomo koniecznie. No ale wiadomo po ludzku wstyd powinno być szoferowi. Oby więcej alkoholu i jazdy nie łączył, jak mam nadzieje większość z nas.

    • czleko wiesz co to badania retrospektywne bo piszesz bzdury, w takim badaniu bedzie widac czy mu spada czy wzrasta poziom alkoholu

  3. i wszystko jasne w ciemnej glowie

  4. Kiedy… Pedziot na trzeźwo jest nie do przyjęcia…

  5. może nie zdążył się rozmnożyć

Z kraju