Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Inwazja azjatyckich biedronek. Wchodzą do mieszkań, pozostawiają specyficzny zapach

Na jesieni powraca problem z natrętnymi chińskimi biedronkami. Owady są uciążliwe, wchodzą do mieszkań, spacerują po firankach. Pozostawiają także specyficzny nieprzyjemny zapach.

Azjatycka biedronka (Harmonia axyridis) już na dobre zadomowiła się na terenie naszego kraju. Ludzie mylą chińską „podróbkę” z naszą rodzimą biedronką. Jeżeli przyjrzymy się jej się bliżej widać znaczącą różnicę. Po raz pierwszy chińska biedronka została zauważona w 2006 r. w Poznaniu. Gatunek ten wymknął się spod kontroli i szybko rozprzestrzenił się na tereny Europy. Naturalnym siedliskiem tego owada są tereny wschodniej i środkowej Azji.

Do ciekawostek można zaliczyć fakt, ze biedronki te mają różne ubarwienie w obrębie gatunku. Od żółtego i pomarańczowego po czarny z czerwonymi kropkami. Biedronka ta przypomina naszą rodzimą siedmiokropkę, ale na jej ciele może być od 0 do 23 kropek. Biedronka azjatycka skutecznie ogranicza populacje mszyc i po to głównie została wyhodowana. Niestety ekspansywność tego gatunku spowodowała duże zagrożenie dla naszej rodzimej biedronki.

Inwazja azjatyckich biedronek. Wchodzą do mieszkań, pozostawiają specyficzny zapach

Pierwszy raz w Lublinie zaobserwowano ją kilka lat temu

Biedronka azjatycka żeruje na owocach i staje się szkodnikiem sadów. W ciepłe dni można było zaobserwować migracje tych owadów do wnętrza naszych domostw. Osobniki tego gatunki wspinają się po ścianach budynków mieszkalnych. Dużo jest ich również w oknach. Niestety może być groźna dla ludzi, o czym świadczą reakcje alergiczne na jej ukąszenia. Do kontaktu najczęściej dochodzi w warunkach domowych. Alergia na biedronkę pojawia się najczęściej jesienią, ale także wiosną.

Alergeny są obecne w hemolimfie, substancji wydzielanej przez stawy udowo-goleniowe biedronki. Objawy nadwrażliwości obejmują: alergiczne zapalenie spojówek, astmę, pokrzywkę i obrzęk naczynioruchowy. Uczulenie może zakończyć się pobytem w szpitalu. Nie warto więc brać tego owada na ręce. Muszą pamiętać o tym przede wszystkim rodzice dzieci przebywających teraz na placach zabaw.

(fot. lublin112.pl, Hedwig Storch Wikipedia)

12 komentarzy

  1. No im masz . Kiedyś stonka teraz biedroneczka . Straszne .

  2. Tą plagę trzeba tępić. Teraz zbierają się całe roje przy oknach, najgorsze jest to że jest bardzo ruchliwa i agresywna oraz że niszczy nasze biedronki. W Lublinie występowała już ok 10 lat temu ale jakoś nikt o tym nie pisał. Podobna do naszej siedmiokropki to nie jest co z resztą widać na zdjęciach, nasza biedronka ma kropki a ta można powiedzieć że łatki.

  3. Widziałem takie już dawno, ale nie przypuszczałem, że to jakiś hodowlany mutant.

  4. Prawdziwy hit wszystkich portali. Już widzę jak Janusze i Grażyny liczą kropki. Teraz bezmyślny naród, będzie tępił owady jak leci, bo przecież są niebezpieczne dla ludzi. W przyszłym roku zabraknie chemii na walkę z mszycami.

    • jaki hit portali Januszu, po prostu wyszło szydło z worka, że walka tymi biedronkami z mszycami wymknęła się spod kontroli i zaczęły stwarzać problemy ludziom, A MOŻE BY TAM POSZUKAĆ OSÓB ODPOWIEDZIALNYCH ZA TAKI STAN RZECZY?? są NIEBEZPIECZNE dla ALERGIKÓW januszku, na ciebie chemii nie zabraknie, stoi i czeka, A MOŻE KTOŚ JUŻ ZNALAZŁ DOBRY PRODUKT NA ODSTRASZANIE TEGO GUNWNA???

  5. PISuary ja by mogli i to by na Tuska zgonili , a więc to wina Szydło

  6. To tylko biedronki. Prawdziwą chińską inwazję szykuje nam pan premier MAOwiecki.

    • O ile dobrze pamiętam, to TuSSk chińczyków do budowy autostrad ściągnął. Całe szczęście, że choć ze stratą dla Skarbu Państwa, w Polsce się nie zadomowili.

  7. Pisze sie „jesienia” a nie „na jesieni”
    Chyba….

  8. BIEDROŃki takie są….

Z kraju