Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Groźne zdarzenie w Lublinie. Mężczyzna wpadł do niezabezpieczonej studzienki

Dzisiaj wieczorem do niezabezpieczonej studzienki przy ul. Kunickiego w Lublinie wpadł mężczyzna. Został przewieziony do szpitala.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 18:20 przy ul. Kunickiego w Lublinie. W rejonie supermarketu spożywczego do niezabezpieczonej studzienki wpadł mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej policji wynika, że mężczyzna przechodził obok budynku dawnego baru. Gdy stanął na metalową pokrywę studzienki, ta przekręciła się, w wyniku czego mężczyzna wpadł do środka.

Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Jak ustaliliśmy, na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Jest jednak mocno potłuczony oraz posiada liczne rany.

Jak się okazało, studzienka znajdowała się na terenie prywatnym, należącym do pobliskiego pawilonu handlowego. Świadkowie byli bardzo zbulwersowani zdarzeniem. – Tutaj cały czas ktoś chodzi, zarówno dorośli jak i dzieci. Przecież gdyby tam wpadło małe dziecko, by się to skończyło tragedią – tłumaczyli naszemu reporterowi. Trwa ustalanie dlaczego studzienka nie była w należyty sposób zabezpieczona.

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelnika. Marcin – DZIĘKUJEMY!

Groźne zdarzenie w Lublinie.  Mężczyzna wpadł do niezabezpieczonej studzienki

(fot. lublin112)
2015-07-07 21:26:08

9 komentarzy

  1. Po jaki bolszy „cha” tam łażą jak to teren prywatny

    • NIedorzecznik prasowy służb niespecjalnych.

      No do pawilonu handlowego łażą tam konkretnie. Teren prywatny to nie zawsze „wojennaja zona, wchod zapriecien”

  2. a ja wam mówię że to zamach bo miał klapki i to nie kubota…:P

  3. Bo to miejscówka na szybkie wypicie pryty, czy innego g… ,wylanie się i zostawienie śmieci.

  4. Niech lepiej napiszą ile miał promili. Ul. Kunickiego zobowiązuje żeby po 18 być już pod wypływem.

  5. Na szczęście do góry nie poleciał.

  6. Tak się składa że był na zakupach w stokrotce i nie po alkohol.A teren prywatny, ale nie ogrodzony tylko normalny chodnik.Byłam świadkiem.Dobrze że u Was w życiu wszystko ok i nieszczęścia Was omijają, bo gdyby było inaczej nie żartowalibyście z cudzych.

    • Też mi żal tych wszystkiego idiotow którzy piszą zbędne komentarze Gdyby to oni byli na miejscu tego człowieka tym bardziej pod wpływem to już by im nie było tak wesoło Cieszę się że nic poważnego się nie stało i życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🙂

Z kraju