Cztery osoby ranne po wypadku w Płouszowicach AKTUALIZACJA
21:42 12-12-2013
Prędkość i brawura była przyczyną poważnego wypadku, do którego doszło w czwartek wieczorem.
Do wypadku doszło kilka minut przed godziną 21 w Płouszowicach, na drodze wojewódzkiej nr 830 z Lublina do Nałęczowa. Kierujący samochodem osobowym marki opel sintra, jadąc od strony Lublina, z ogromna prędkością najechał na tył skody felicii, którą podróżowały trzy osoby. Następnie opel odbił się, przeleciał kilkanaście metrów w powietrzu i uderzył bokiem w drzewo.
Trzy osoby ze skody, w tym dziecko opuścili auto o własnych siłach a następnie przez karetki pogotowia ratunkowego zostali odwiezieni do szpitala.
Młody kierowca opla został zakleszczony we wraku auta i dopiero strażacy za pomocą specjalistycznego sprzętu wydostali go z pojazdu. Ratownicy stwierdzili brak funkcji życiowych i przez prawie 45 minut reanimowali mężczyznę. Został on w stanie krytycznym przewieziony do szpitala.
Jak ustaliliśmy, licznik auta zatrzymał się na 150 km/h. Od kierowcy czuć było woń alkoholu.
Droga wojewódzka nr 830 jest całkowicie nieprzejezdna. Policja kieruje ruch na objazdy lokalnymi drogami. Utrudnienia mogą potrwać do północy.
(fot. lublin112)
2013-12-12 21:18:12
Komentarze wyłączone