Bez kasku, w dresach i po pijanemu. Motocyklista jechał na spotkanie z dziewczyną
13:03 26-03-2017
Na jadącego wężykiem bez kasku motocyklistę, który dodatkowo tracił co jakiś czas równowagę, mogli się natknąć wczoraj kierowcy. Wielu z nich dzwoniło na policję, informując o stwarzanym przez niego zagrożeniu na drodze. W miejsca zgłaszane przez kierowców, gdzie jednoślad był widziany, natychmiast wysłano patrole policji.
– Z daleka widać było, że jedzie wężykiem. Zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni, o mało nie doprowadzając do zderzenia. Natychmiast zadzwoniłem na policję – tłumaczył nam nasz czytelnik, który dostrzegł motocyklistę na swojej trasie.
Po pewnym czasie motocyklista został dostrzeżony w centrum Lublina. Zajechał on na Plac Wolności, po czym zatrzymał się, odstawił jednoślad i usiadł na ławce, z oczekującą tam na niego dziewczyną. Po chwili do pary podeszli policjanci.
Badanie alkomatem wykazało, że 22-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie, bez kasku, ubrany tylko w dres, pokonał ponad 20-kilometrową trasę. Niebawem mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem po pijanemu.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2017-03-26 12:57:54
Laska musi być dumna z bezmozga w dresie. Powinien codziennie zamiatać trasę którą jechał.
A to w dresach nie wolno??? Nie czaje…
A może ona taki sam poziom
Trudno się z taką skrajnością zgodzić, ale trzeba i tę możliwość brać pod uwagę. 😆
Bez ka ka kasku nie można ?
Ona pewnie tankuje tak jak on albo i lepiej. Co to 2 promile i wężykiem wstyd. 😉
Jeżeli pijak chcący jechać prosto zawsze jedzie wężykiem, to powinien chcieć jechać wężykiem, to wtedy będzie jechał prosto.
Lala zapewne o tym samym poziomie zerowym .
Od razu zero. Nieśmiały młody chłopak, to po prostu miłość. ?
Dwa pijaki, jeden na motorze, a drugi na piechotę.
Dziwi mnie nagłówek, a sama nazwa,, MOTOCYKLISTA” żebym ten obywatel nie ma wolę styczności. motocykliści tak się nie zachowuja