Al. Tysiąclecia: Jedna się zatrzymała na lewym pasie, druga staranowała zwalniające samochody
20:32 22-06-2017
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na al. Tysiąclecia w Lublinie. Na wysokości Lidla zderzyły się cztery samochody osobowe: citroen, dwa peugeoty oraz audi. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, wszystkie pojazdy jechały w stronę Świdnika. Kierująca citroenem kobieta, zatrzymała się nagle na lewym pasie czteropasmowej jezdni. Jadący za nią kierowcy, audi oraz peugeota partnera, zaczęli hamować. Z kolei kierująca peugeotem 407 z impetem uderzyła w tył peugeota partnera, następnie w audi i zaczepiła jeszcze o citroena.
Peugeot partner wybity z toru jazdy wjechał jeszcze na przeciwległy pas jezdni. Na szczęście w tym czasie nic z naprzeciwka nie jechało. Jak się okazało, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Kierowcy pojazdów byli trzeźwi.
Przez ponad godzinę występowały spore utrudnienia w ruchu.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2017-06-22 20:26:35
Komentarz tak prymitywny i idiotyczny, że nawet mnie razi.
A ile w tym samym czasie było wypadków spowodowanych przez mężczyzn? Idź popracuj porządnie ręką, może choć trochę zejdzie z Ciebie frustracja, że żadna z pań nie chce mieć akurat Twojego nasienia w piczy. Czemu się wcale nie dziwię widząc takiego prostaka jak Ty.
6 kobiet juz ma i urodziło mi baby.
Faktycznie powód do dumy, 6-ro dzieci każde z inną babą. Pewnie te „kobiety” takie same puste dzbany jak i ty, szkoda tylko że przez takie jednostki mierzysz wszystkie kobiety jedną miarą. No cóż, prawdopodobnie poza dziećmi otrzymałeś jakąś inną „niespodziankę” stąd te frustracje. A wystarczyło się szanować…
6 to nic złego,sex to sex fajna rozrywka i tyle
obstawiam że chciała popatrzeć na znaki kierunkowe, akurat widać tablicę na zdjęciu, no to się zatrzymała i popatrzyła gdzie pojedzie
do garófffff
Ciekawe kim byś teraz był gdyby twoja matka nie stała przy garach aby cię nakarmić i wychować?
Lewy pas jest do wyprzedzania to sobie mogła jechać jak miała czym. Kto by pomyślał , że jakaś blondynka zatrzyma się na lewym pasie i to ostatnim lewym bo z tego co kojarzę to tam są 3 albo 4 pasy…