Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

9-letni rowerzysta zderzył się z audi. Chłopiec walczy o życie

Wczoraj po południu w Bychawie miał miejsce poważny wypadek. Ciężkich obrażeń ciała doznał 9-letni rowerzysta, który zderzył się z pojazdem osobowym.

Do wypadku doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych na ul. Piłsudskiego w Bychawie. Samochód osobowy zderzył się tam z jadącym na rowerze dzieckiem. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że trzech nastolatków, dwóch na rowerach jeden na hulajnodze, zamierzało przejechać na drugą stronę jezdni. Dwóch z nich zatrzymało się przed przejściem dla pieszych, trzeci wjechał na jezdnię.

Po chwili uderzył w bok audi, którego kierująca poruszała się w kierunku ul. Partyzantów. W wyniku zderzenia 9-letni rowerzysta został ranny. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego chłopiec został przetransportowany do szpitala w Lublinie. Jak nas poinformowano, doznał on bardzo poważnych obrażeń ciała.

Badanie alkomatem wykazało, że 22-letnia kierująca audi była trzeźwa. Funkcjonariusze zatrzymali kobiecie uprawnienia do kierowania.

Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

40 komentarzy

  1. powiedz mi a najlepiej zacytuj zapis że kierowca musi przepuścić pieszych na przejściu, jeżeli nie skreca, a jedzie na wprost. czyli co na kunickiego w lublinie jedzie 4 pasami samochody i jakiś gnój podejdzie pod przejście i każdy ma hamować bo jaśnie książe nie może poczekać?? weź człowieku oddaj prawo jazdy i nie stwarzaj zagrożenia na drodze

    • Nie – w tym dzikim kraju nie ma obowiązku zatrzymywać się przed pieszym który chce dopiero przejść przez przejście.
      Za to wystarczy, że pieszy wejdzie na przejście i już zatrzymać się masz.
      Piłsudskiego w Bychawie jest szeroka, dzieciak jechał od lewej, a nie od prawej.
      9-latek na rowerze jest pieszym, chcesz tego czy nie – tak traktuje go kodeks drogowy.
      Kobieta z Audi poruszając się z dużą prędkością potrąciła pieszego który już opuszczał przejście (tj. znajdował się na drugiej jego połowie). Coś jeszcze wyjaśnić?

  2. Nikt nie napisał z której strony dzieciaki wchodziły na przejście a to jest bardzo istotne – od strony parku jest „czysto” natomiast z drugiej strony czyli od księgarni jest świerk zza którego mogło wtargnąć dziecko na rowerze. Przypuszczam, że kierująca autem widziała przy krawędzi jezdni tuż przed przejściem dwojkę dzieci a to trzecie wyjechało nagle zza tego świerka i było już za późno. A tak w ogóle wystarczy popatrzeć jak dzieciaki jeżdżą rowerami, bez zastanowienia, szybko i niebezpiecznie. Czy którekolwiek dziecko na rowerze jeździ w kasku? Być może tu ochroniłby głowę…Tyle dzieci w różnym wieku – gapiów – tam było, żadne nie miało kasku. Dzieciakowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!

  3. Tak czy siak powinna ustapic im pierwszenstwa, ale kierujaca wymusila je przed nimi. Pamietajcie ze to kierowca musi zachowac ostroznosc a szcegolnie widzac pieszych na przejsciu i ustapic im. Czy dgyby tak kazdy jezdzil i nie ustepowal to pieszy by stal i stal na przejsciu bo nie wolno byloby im przejsc bo jada auta. A tak nie moze byc zeby godzinami stali i czekali moze ktos sie domysli stanac i ustapic?…………

    • Jeżeli chodzi o zachowanie ostrożności przed PdP, to jest symetria i podobne oczekiwania wobec pieszych i kierowców. Jest też coś o wtargnięciu pieszego przed pojazd, ale to pewnie wiesz. W tym przypadku wtargnięcie było w pojazd, ale to semantyka. I ofiara była na rowerze, co już semantyką nie jest, a złamaniem prawa. Opiekunowi prawni malca muszą wyjaśnić to i owo, bo dzieciak prawnie za to i tak nie odpowiada ze względu na wiek. A w tej Bychawie ruch taki, że rzeczywiście stoi się przed PdP i stoi. Czasami nawet 5 sekund.

  4. Ojjjj, jak by nie patrzeć to szkoda dzieciowiny, trzymam kciuki żeby opatrzną ręką wyszło z tego cało … A tak poza tym, skąd ta głupota się kur … a wzięła, że samochód ma ustępować pieszemu ?????????? To przecież pieszy wpiep …. a się na jezdnię, a nie samochód wpiep … a się na chodnik !!! Przecież to jest jasne i logoczne kto ma komu ustąpić …

  5. CZas na zmianę i TYLKO bezwzględne pierwszeństo pieszego ukruci brawurę na drodze w wykonaniu kierowców, CZas na ochronę niechronionych uczestników ruchu tj pieszych i rowerzystów bo to oni giną lub doznają uszczerbku na zdrowiu uderzeni przez zapuszkowanych bezkarnie się czujących kierowców.

  6. Sytuacja z wczoraj. Koło 20:00 wracałam samochodem do domu. Stojąc na skrzyżowaniu kątem oka widziałam jakieś zamieszanie przy chodniku. Jednak z racji braku oświetlenia w tym miejscu nie za wiele widziałam. Kiedy skręciłam w ulicę i dojechałam do tego miejsca okazało się, że to 2 dzieci w wieku ok. 8 lat urządza sobie drift na spacerówce, wyjeżdżając z przystanku na środek ulicy. W tą i z powrotem. Oczywiście wyjechali zaraz za mną tuż przed jadący za mną samochód. Tym razem zdążyli wrócić bezpiecznie na przystanek, ale za 10 razem może się nie udać. Tak sobie pomyślałam, że w takiej sytuacji przewalone miałby kierowca a nie dziecki „beztrosko” bawiące się na środku ulicy.

  7. Byliśmy tam. Zastaliśmy dziewczynę, która potrąciła chłopca, jak robiła mu masaż serca. Okazało się, ze chłopiec ma język wpadnięty i stąd niedrożne drogi oddechowe. Po udrożnieniu oddychał samodzielnie. Dziewczyna jeszcze godzinę po zdarzeniu cała się trzęsła, była w szoku. Nie jechał szybko, wyjechała z bocznej uliczki- ona i ten mały mieszkają na tym samym osiedlu. Nikt tu nie szpanował. Chłopcy wyszli z parku. Koledzy tego 9-latka się zatrzymali, on wjechał bez oglądania się na ulicę, obejrzał się do tyłu na kolegów i wpadł na jadące auto z boku. Dajcie spokój tej dziewczynie, ona nie mogła tego przewidzieć. Nawet mama chłopca mówiła, ze go ciężko upilnować. A takie wypadnięcie kogoś na jezdnię z krzaków, to jakby ktoś równie dobrze wyskoczył zza pleców.Skandalicznie natomiast zachowywali się kierowcy omijający miejsce wypadku z dużą prędkością.

  8. Tak się składa że widziałem to zdarzenie razem z moją żoną dziecko wjechalo z dużą prędkością w bok samochodu wielcy znawcy tylko sprawiać ie przykrość tej kobiecie weźcie się lepiej do roboty.

  9. Wiadomo coś co z tym chłopcem?

Z kraju