Podczas urlopu policjantka zauważyła jak kierowca kradnie blokadę zdjętą z koła. Funkcjonariuszka nie pozwoliła odjechać kierowcy i powiadomiła o fakcie swoich kolegów.
bo pies to ne zawód tylko stan umysłu, napewno ta psinka ruda była a wiadomo dla takich nie podj.e..c to grzech
jaka kradzież skoro oni dobrowolnie mu oddali to blokadę zakładając na jego auto.
Co to za blokada, którą samemu można zdjąć?
bo pies to ne zawód tylko stan umysłu, napewno ta psinka ruda była a wiadomo dla takich nie podj.e..c to grzech
jaka kradzież skoro oni dobrowolnie mu oddali to blokadę zakładając na jego auto.
Lubelskie burasy samochodowe ciągle walczą!