Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechała na czerwonym, zderzyła się z fordem. Tłumaczyła, że maseczka zsunęła się jej na oczy (zdjęcia)

Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej było przyczyną zderzenia dwóch aut, jakie miało miejsce po południu na jednym z lubelskich skrzyżowań. Sprawczyni wyjaśniała, że to wszystko przez maseczkę, która zsunęła się jej z twarzy.

Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 14 na rondzie im. Cybulskiego w Lublinie. Na skrzyżowaniu ul. Mełgiewskiej, Turystycznej i Grafa zderzyły się dwa samochody osobowe: toyota i ford. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, kierująca toyotą starsza kobieta jechała od strony al. Andersa. Zignorowała wskazania sygnalizacji świetlnej i wjechała na skrzyżowanie pomimo czerwonego światła dla jej kierunku jazdy. W wyniku tego doprowadziła do zderzenia z fordem, którego kierowca opuszczał rondo wjeżdżając w ul. Grafa.

Podróżujące pojazdami osoby nie doznały obrażeń ciała. Jak wyjaśniała kobieta z toyoty, założona na twarz maseczka zsunęła jej się na oczy w wyniku czego zbyt późno dostrzegła, że ma czerwone światło. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności kolizji. Występowały utrudnienia w ruchu.

Wjechała na czerwonym, zderzyła się z fordem. Tłumaczyła, że maseczka zsunęła się jej na oczy (zdjęcia)

Wjechała na czerwonym, zderzyła się z fordem. Tłumaczyła, że maseczka zsunęła się jej na oczy (zdjęcia)

Wjechała na czerwonym, zderzyła się z fordem. Tłumaczyła, że maseczka zsunęła się jej na oczy (zdjęcia)

(fot. lublin112)

36 komentarzy

  1. wzięła przykład z naszych posłów… maseczka na czole i jazda !

  2. Po co komuś na wymarciu maska na potwarzy ???

Z kraju