Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Walczył o Polskę z narażeniem życia, wielokrotnie podkreślano jego zasługi. W szpitalu czekał 8 godzin na badanie

Historia ta początkowo wydała nam się niemożliwa, jak się niebawem okazało, miała ona miejsce w jednym z lubelskich szpitali. 94-latek, który spadł ze schodów w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim, osiem godzin czekał na izbie przyjęć na specjalistyczne badania.

78 komentarzy

  1. W oczekiwaniu na hejt

    Zastanówcie się wszyscy z jakimi bzdurami przychodzą ludzie na SOR.. z chorobami przewlekłymi, problemami typu ból głowy od miesiąca.. M.in. takie właśnie ASPOŁECZNE! zachowania przyczyniają się do tego że Pan Antoni czekał choć nie powinien bo ambulatoryjnie przecież cały ten tłum zbadać się nie może tylko trzeba od razu walić na SOR – przecież zgodnie z utartą opinią wszystko Ci tam przebadają a już na pewno jak jesteś pijaczkiem po urazie głowy.. Po prostu „kolejka” (sic!) nawet na SORze musi się wydłużyć a poza tym podstawowym problemem jest oszczędzanie szpitala na obsadzie m.in. radiologicznej i zbyt duże obciążenie ilością wykonywanych badań bo obok rozbitej głowy siedzi np. zaniedbany od dwóch tygodni ból brzucha – ale lekarz z SORu nie odeśle do domu. Nie życzę nikomu by przemęczony takimi wielce pilnymi badaniami pracownik kiedyś musiał badać kogoś z waszej rodziny po urazie wielonarządowym. Pozdrawiam

    • co Pan/Pani bredzisz? Jakie kolejki jakie oczekiwania? Nie pamiętam żebym po przywiezieniu dziecka na SOR czekał krócej niż trzy godziny mimo że nikogo poza nami nie było. Lekarze mają w nosie czy kogoś boli czy nie. Faktem jest że jak już się łaskawie ktoś pojawił, to opiece nic nie było można zarzucić, ale to z reguły po wielkiej awanturze. Bez zadymy niczego nie uświadczysz. Tak że to co Pan/Pani wypisujesz to tylko punkt widzenia „zapracowanych ” lekarzy.

      • Ojcze, a czy jestes pewien ze w tym czasie nie bylo np czerwonego pacjenta z karteki ( która zazwyczaj ma inby wjazd i inna „poczekalnie”)? Albo czy szpital nie stosuje szalenie popularnego rozwiazania w ktorym na sor oddekegowuje sie lekarzy którzy jednoczesnie np dyżuruja na oddziale. I jak chirurg siedzi na bloku to ma zgloszenie ze ktos jest na izbie/sorze to nie zostawi otwartego pacjenta.

  2. To właśnie państwo PiS oni nie czekają w kolejkach prezesie zwykły poseł idzie i ma wszystko od razu a ty berecie który tylko głosujemy na nich czekaj aż zejdziesz tak wszyscy normalni obywatele są traktowani

  3. Kłamstwa !! Mateusz mówił że kolejki do lekarzy znacznie się skróciły !!

  4. Na Jaczewskiego to normalne… ja czekalam 11 godzin na to by na trakcie porodowym dostac lozko na ktorym urodzilam wnet.

  5. U mojego taty lekarz z karetki pogotowia nie umiał zdiagnozować udaru co było widać gołym okiem i zawieźli go do tego właśnie szpitala. Nadciśnieniem i tam czekał a udar postępował utrata mowy paraliż a szpital nie znajduje zadnych nieprawidłowości ale ja jeszcze nie zamknelam sprawy

  6. niech szpital wciąż płaci lekarzon na sor dodatek od pacjenta to napewno kolejki beda mniejsze, jak doktor ma płacone od sztuki to przyjmie wszystko , kazdy przypadek a potem sensacja ze sie czeka 10 godzin jak na sor w jednym czasie 60 osób

  7. Nie wiem dlaczego mialby nie czekac skoro walczyl o rownosc i sprawiedliwosc te kolejki sa nie od dzisiaj to nie pis ani poko to chore zarzadzanie ale i dziennikarze sie obudzili gratuluje

  8. Wstyd mi za wojewodę,że nie zainteresował się później zdrowiem swego gościa.W marcu wielki Pan doktor wydarł się na mnie jakim prawem wezwałam pogotowie do taty jak miał być przyjęty na następny dzień na oddział.Tata był w ciężkim stanie,rak z przerzutami.Po całej nocy przy tacie i opiece nad nim w tym czasie rano personel dla mnie już był miły ,bo zobaczyli ,że nie chciałam się pozbyć problemu tak jak Pan doktor raczył powiedzieć ,tylko rzeczywiście było źle,że w domu nie dalibyśmy sobie rady.Tam przydałoby się trochę empatii co niektórym.

  9. Pan Antoni czekał 9 godzin na tomografię. 9 godzin? To znaczy że jest wybrańcem Bogów i Losu. Kto z Was szanowni czytelnicy miał tak krótki okres oczekiwania na badanie tomografem? Do zwykłego lekarza specjalisty czekamy po pół roku, a na tomograf nie wiele mniej, albo i więcej. 9 godzin to znakomity wynik. Nie bardzo rozumiem gdzie tu sensacja.

  10. SOR na Jaczewskiego… tez czekalam 5 h aż ktoś wogole sie mna zainteresuje… zamiast tego dostalam tylko bilecik do zaplaty za parking! Personel tam pracujacy powinien zostać zwolniony. Na poczekalni czekalo z 8 osob,nie ktorzy byli tam od południa (ja trafilam tam o 23)…wiec super. Lekarz zamiast zająć się pacjentami wolal obejrzec lecący w tv film odnośnie kobiet muzłumańskich komentując jakie to one mają życie. Reszta osób ciężko tam pracujących zamiast chodzić grupowo na papieroska mogłaby zająć się chorymi w poczekalni bo przecież nikt bez powodu nie czekal tam na pomoc. Reasumując nigdy więcej mniejmy nadzieje nie postanie tam moja noga. Racze od razu jechac na Kraśnickie. Po nieudanej probie szukania pomocy na Jaczewskiego pojechaliśmy z mężem na Kraśnickie tam od razu porobiono niezbedne badania i lekarz przyjal.

    • Skoro mogłas pojechać gdzieś indziej o wlasnych siłach to Twojemu życiu nic nie zagrażalo. SOR to nie tylko ludzie w poczekalni z bólem glowy czy reki od miesiąca. To sa tez osoby w salach, na badaniach i takie, ktore też potrzebują opieki. Nimi też ktoś musi się zająć. Czy do Ciebie do pracy przychodzą ludzie z zewnatrz i mówią Ci co masz robić i jak robić? Nie. To i Ty nie nakladaj na kogos swijej wyimaginowanej listy obowiązków.

Z kraju