Uwierzyła w spadek od nieznajomej. Straciła kilka tysięcy złotych
09:12 24-06-2023
Do policjantów z Białej Podlaskiej zgłosiła się 54-latka i przekazała, że padła ofiarą oszustwa. Kobieta relacjonowała, że na portalu społecznościowym otrzymała wiadomość od kobiety rzekomo mieszkającej we Francji. Nieznajoma twierdziła, że jest chora, dlatego swój majątek postanowiła przekazać właśnie jej. W trakcie prowadzonej od połowy maja korespondencji nieznajoma twierdziła, że chce zrealizować wszystkie formalności i przekazać darowiznę przed planowaną operacją.
W tym celu z 54-latka rozpoczęła korespondencję jak sądziła z notariuszem. Z przesłanych wiadomości wynikało, że właścicielka spadku poniosła koszty związane z przekazaniem darowizny, jednak są potrzebne dodatkowe opłaty, między innymi za potwierdzenie legalności darowizny w sądzie. By potwierdzić wiarygodność swoich słów sprawca przesyłał pokrzywdzonej dokumenty dotyczące darowizny wystawione na jej dane osobowe.
Niestety 54-latka uwierzyła oszustowi i postąpiła zgodnie z jego wskazówkami wykonując przelewy oraz zakładając rachunek walutowy. Zrealizowała łącznie 3 transakcje na kwotę niemal 4 tysięcy złotych. Jednak kiedy cały czas pojawiały się nowe komplikacje i potrzeba było kolejnych wpłat kobieta nabrała podejrzeń, że została oszukana. Wówczas postanowiła zgłosić się na komendę. Sprawą zajmują się policjanci.
(fot. pixabay.com)
ranyyy to jednak głupi naród