Przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie zakończyła się głośna sprawa usiłowania zabójstwa mężczyzny, który chciał uzyskać od swojego szefa wypłatę za wykonaną pracę. Ten, wraz ze swoim kolegą, wywieźli pracownika do lasu, odcięli mu palce i kazali kopać grób.
Krzyczycie żeby pozbawić ich wszystkiego na rzecz pokrzywdzonego.Jak obiera ktoś takie praktyki to na pewno niczego nie posiada.Kolejna luka w prawie.
leszek
ja proponuje …jesli by nie oddali tej kasy to zamienic kazde 100 tys na 5 lat dojdzie im do tego jeszcze po 15 za kratami pierwszy 30 drugi 28 wtedy bedzie jakos sprawiedliwie
Kw
Co za scierwa .! Bardziej humanitarne i tańsze było by krzesło podłączone pod 380 volt i po sprawie. A majątek jeżeli takowy posiadają Zlicytować na poczet pokrzywdzonego bo jaki pożytek z nich w Zk. I tak nie będą tam zarabiać pieniędzy a tylko wyciągać z budżetu. Chore
Krzyczycie żeby pozbawić ich wszystkiego na rzecz pokrzywdzonego.Jak obiera ktoś takie praktyki to na pewno niczego nie posiada.Kolejna luka w prawie.
ja proponuje …jesli by nie oddali tej kasy to zamienic kazde 100 tys na 5 lat dojdzie im do tego jeszcze po 15 za kratami pierwszy 30 drugi 28 wtedy bedzie jakos sprawiedliwie
Co za scierwa .! Bardziej humanitarne i tańsze było by krzesło podłączone pod 380 volt i po sprawie. A majątek jeżeli takowy posiadają Zlicytować na poczet pokrzywdzonego bo jaki pożytek z nich w Zk. I tak nie będą tam zarabiać pieniędzy a tylko wyciągać z budżetu. Chore