Ul. Zana: Wjechała wprost pod autobus. Trafiła do szpitala
10:32 17-03-2015
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 8 na ulicy Zana w Lublinie. Samochód osobowy zderzył się tam z autobusem komunikacji miejskiej. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej drogówki wynika, że kobieta kierująca toyotą, wyjeżdżając z ulicy Faraona, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu ulicą Zana autobusowi komunikacji miejskiej.
(wideo Maciej)
Uderzona w bok toyota zatrzymała się dopiero po drugiej stronie ulicy. W tym czasie na przejściu dla pieszych znajdowała się kobieta z dzieckiem. Piesi zmuszeni byli uciekać przed autem, wytrąconym z toru jazdy.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Kierująca samochodem osobowym została wydobyta z pojazdu przez strażaków a następnie przekazana ratownikom medycznym. Z obrażeniami ciała przetransportowano ją do szpitala.
(wideo lublin112.pl)
Jak wyjaśniał nam kierowca autobusu, kobieta początkowo zatrzymała się przed skrzyżowaniem, lecz w ostatniej chwili ruszyła. – Ze względu na stan nawierzchni bardzo powoli jechałem, inaczej nie wiadomo jak by się to wszystko skończyło – dodał kierowca.
Autobus był wypełniony pasażerami, na szczęście nikt z nich nie został ranny. Policjanci ustalają teraz dokładne okoliczności zdarzenia. Przez blisko dwie godziny ruch w miejscu wypadku był utrudniony. Samochody były przepuszczane wahadłowo.
(fot. Maciej)
2015-03-17 10:16:27
(fot. lublin112.pl)
No i rozwaliła Tadkowi taki porządny autobus , i czym teraz będzie kółka kręcił
Autobus na zdjeciu wyglada jakby plakal 🙂
wiadomo co z tą kobietą jaki stan ?
Czytający- już wyklepana i poklepana, stan do użytku , co jesteś zainteresowany , lekko bitą kobietą . Bez obaw
tam gdzie diabeł nie może , posyła kobietę.
„Panowie, jakby nie patrzeć statystyki mówią jedno, to Wy jesteście głównymi sprawcami wypadków i stłuczek”
Tylko, że facetów po drogach porusza się o wiele więcej niż kobiet. Oczywiście są wyjątki i niektóre kobiety potrafią jeździć, ale jeżdżę codziennie samochodem i większość głupich manewrów przeprowadzają właśnie panie. Nie jestem szowinistą, po prostu każda z płci jest dobra w odmiennych rzeczach i dlatego się uzupełniamy 🙂
i znów Mylycja wystawiłą klasyka karetka i Straż z terazniejszej epoki ale coż słupki
Samochód do wyklepania a panią na kurs doszkalający.
Co wy gadacie o stanie autokaru, akurat tę Panią znam i nie raz po lampce wina jeździła poza tym auto było na pewno w gorszym stanie niż autokar, ale tu ewidentnie jej wina.