Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Willowa: Zderzenie dwóch samochodów przed przejściem dla pieszych

W piątek rano na ul. Willowej doszło do zderzenia dwóch aut. Do szpitala, na badania, trafiła dwójka dzieci.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 8 na ul. Willowej, na wysokości skrzyżowania z ul. Tarasową. Kierujący skodą, jadąc w stronę ul. Sławinkowskiej, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, zaś kierowca renaulta nie wyhamował i uderzył w tył pojazdu.

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Do szpitala, na badania, przewieziono dwójkę dzieci. Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

q2

q1

2017-02-24 09:21:30
(fot. lublin112.pl)

12 komentarzy

  1. Kierujący który tak uprzejmie się zatrzymał ma na sumieniu zdrowie dwójki dzieci. Warto było?

    • Durna prowokacja.

    • Żarty se robisz? Ja jeżdżę tamtedy codziennie i jadąć 40 km/h (bo szybciej w szczycie się nie da) spokojnie wyhamujesz. Ale jak się jest cwaniakiem drogowym i siedzi się na ogonie to co się dziwić.

    • Jesteś idiotą tyle w temacie

    • Kierowca od ponad 20 lat

      To kierujący, który uderzył ma ich na sumieniu. Nie zachował bezpiecznej odległości. Proszę poczytać sobie kodeks drogowy. Policja zapewne też miała takie zdanie.

      • Raczej tylko „posiadacz prawa jazdy” patrzący wyłącznie jak koń przed siebie, nie uznający patrzenia w lusterka i zachowujący bezpieczną szybkość 50 km/h na drodze szybkiego ruchu, rzecz jasna po lewym pasie w przekonaniu „bo mi wolno”.
        Sprzedaj niepotrzebne lusterka, będziesz miał na najnowsze wydanie Kodeksu Drogowego.

        • Czytając Twój komentarz dochodzę do wniosku że jednak testy na inteligencje też powinny być robione i tak poniżej 80 IQ to może lepiej nie dawać 🙂

    • Ola, wracaj do przedszkola…

    • Mieszkaniec osiedla Botanik

      Wystarczy jechać trochę wolniej…..

  2. Zasada jedziesz 50/godz odległość o auta przed tobą tez min 50m, 100km/godz- min100m, jedziesz i nie rozmawiasz przez tel ,nie piszesz sms to nie wjedziesz w tyłek. ZAWSZE WINA TEGO Z TYŁU. Też miałem takie zdarzenie ja zatrzymuję się aby pusićić pieszego a kierowca z tyłu zagapił się. Wina jego ale problem mają wszyscy. Na odległość między autami ma wpływ tylko ten z tyłu dlatego będzie to zawsze jego wina. Bardzo często denerwuja mnie debile jadący zbyt blisko wprowadza to u mnie niepokój, a w nocy dokładnie swiecą w lusterka wsteczne co męczy wzrok i ogranicza widzenie. Nie bądźcie takimi Baranami

  3. Do stokrotki nie ma pasa do skrętu w prawo, trzeba pamiętać że nie jezdzi się tylko na wprost….i czasami ktoś hamuje na prostej

Z kraju