Ul. Willowa: Zderzenie dwóch samochodów przed przejściem dla pieszych
09:38 24-02-2017
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 8 na ul. Willowej, na wysokości skrzyżowania z ul. Tarasową. Kierujący skodą, jadąc w stronę ul. Sławinkowskiej, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, zaś kierowca renaulta nie wyhamował i uderzył w tył pojazdu.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Do szpitala, na badania, przewieziono dwójkę dzieci. Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
2017-02-24 09:21:30
(fot. lublin112.pl)
Kierujący który tak uprzejmie się zatrzymał ma na sumieniu zdrowie dwójki dzieci. Warto było?
Durna prowokacja.
Żarty se robisz? Ja jeżdżę tamtedy codziennie i jadąć 40 km/h (bo szybciej w szczycie się nie da) spokojnie wyhamujesz. Ale jak się jest cwaniakiem drogowym i siedzi się na ogonie to co się dziwić.
Jesteś idiotą tyle w temacie
To kierujący, który uderzył ma ich na sumieniu. Nie zachował bezpiecznej odległości. Proszę poczytać sobie kodeks drogowy. Policja zapewne też miała takie zdanie.
Raczej tylko „posiadacz prawa jazdy” patrzący wyłącznie jak koń przed siebie, nie uznający patrzenia w lusterka i zachowujący bezpieczną szybkość 50 km/h na drodze szybkiego ruchu, rzecz jasna po lewym pasie w przekonaniu „bo mi wolno”.
Sprzedaj niepotrzebne lusterka, będziesz miał na najnowsze wydanie Kodeksu Drogowego.
Czytając Twój komentarz dochodzę do wniosku że jednak testy na inteligencje też powinny być robione i tak poniżej 80 IQ to może lepiej nie dawać 🙂
Ola, wracaj do przedszkola…
Wystarczy jechać trochę wolniej…..
Klasyka
Zasada jedziesz 50/godz odległość o auta przed tobą tez min 50m, 100km/godz- min100m, jedziesz i nie rozmawiasz przez tel ,nie piszesz sms to nie wjedziesz w tyłek. ZAWSZE WINA TEGO Z TYŁU. Też miałem takie zdarzenie ja zatrzymuję się aby pusićić pieszego a kierowca z tyłu zagapił się. Wina jego ale problem mają wszyscy. Na odległość między autami ma wpływ tylko ten z tyłu dlatego będzie to zawsze jego wina. Bardzo często denerwuja mnie debile jadący zbyt blisko wprowadza to u mnie niepokój, a w nocy dokładnie swiecą w lusterka wsteczne co męczy wzrok i ogranicza widzenie. Nie bądźcie takimi Baranami
Do stokrotki nie ma pasa do skrętu w prawo, trzeba pamiętać że nie jezdzi się tylko na wprost….i czasami ktoś hamuje na prostej