Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Lwowska: Dwie osoby ranne po zderzeniu samochodu z motocyklem

W środę wieczorem na skrzyżowaniu ul. Lwowskiej z ul. Kalinowszczyzna doszło do zderzenia auta osobowego z motocyklem. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 20:30 w rejonie skrzyżowania ul. Lwowskiej z ul. Kalinowszczyzna. Samochód osoby zderzył się tam z motocyklem. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna i policja.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej drogówki wynika, że mężczyzna kierujący pojazdem marki Audi wyjeżdżał z ulicy Kalinowszczyzna. Nie zauważył jednak jadącego od strony al. Tysiąclecia motocykla i uderzył w bok jednośladu. W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby, kierujący motocyklem oraz jego pasażerka. Oboje zostali przetransportowani do szpitala.

Jak nas poinformowano kobieta doznała m.in. urazu kręgosłupa, mężczyzna zaś ogólnych potłuczeń ciała. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Występują spore utrudnienia w ruchu, tworzą się korki.

2017-04-12 20:50:39
(fot. lublin112.pl)

24 komentarze

  1. No i myślenie o tym co się akurat robi – konieczne.
    Powiadam Wam zaprawdę – KO-NIE CZ-NE !!!

  2. Jeżdżący przepisowo motocykliści i kierowcy BMW są jak Yeti – każdy o nich mówi, tylko nikt żadnego nie widział. Może się okazać, że przedmiot naszego sporu to znowu fantom. Ale o tym już rozstrzygnie sąd.

    Niestety, mając z tyłu „lachona” motocykliści stają się JP 200% („je*ać przepisy”), więc prawdopodobieństwo „spokojnej i przepisowej” jazdy z prędkością 150 km/h w terenie zabudowanym dramatycznie rośnie.

    „Lachona” czeka rehabilitacja, motocyklistę – pobyt w szpitalu.

    Co do kierowcy Audi – pewności mieć nie możemy.

  3. Dlatego jeżdżenie motorem to głupota i proszenie się o kłopoty

  4. Niestety niedługo zrobi się ciepło i znowu ze swych nor wyjadą „rycerze” (o permanentnie podwyższonm poziomie kortyzolu) na swoich stalowych rumakach siejąc postrach na drogach. Nie dotyczą ich żadne przepisy ani o prędkości jazdy ani o poziomie emisji hałasu. Nawięcej szczęścia daje im granie na nerwach reszcie społeczeństwa przez wycie silników i agresywną jazdę.

  5. Rasowy Ujeżdzacz Smutnych Dżokejek

    …a miało być PATATAJ, PATATAJ 🙁

  6. Ale wy jesteście zryci …. Nawet gdyby było drukowanymi literami napisane -WINA KIEROWCY AUDI- dalej byście się pocili nad motorzystą i „lachonem”- żałosne.
    Jakby kierowcy osobówek byli najlepszymi, bezwinnymi kierowcami świata, jeźdzącymi 50km/h w terenie zabudowanym.
    Proszenie sie o kłopoty hahahahah dobre. Samym wyjściem z domu możesz się o to prosić.

Z kraju