Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Głęboka: Motocyklista trafił do szpitala po zderzeniu z autem osobowym

W piątek przed południem na ul. Głębokiej doszło do zderzenia motocykla z autem osobowym. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 10:30 na ul. Głębokiej. Kierujący motocyklem marki Yamaha jadąc ul. Głęboką w kierunku ul. Nadbystrzyckiej zderzył się z autem osobowym marki Mini Cooper, którego kierująca wyjeżdżała ze stacji paliw. Wstępnie ustalono, że kierująca pojazdem, podczas manewru skrętu w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem. Doszło do zderzenia w wyniku, którego ranny został motocyklista.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Mężczyzna kierujący jednośladem, z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki, którzy ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia. Ulica w miejscu wypadku jest całkowicie zablokowana. Strażacy kierują ruch pojazdów objazdem przez pobliską stację paliw. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 12.

W związku z tym zdarzeniem drogowym autobusy komunikacji miejskiej kursują z opóźnieniem.

Dziękujemy Czytelnikom za informację o wypadku.

2015-05-15 11:42:27
(fot. lublin112.pl)

37 komentarzy

  1. Żyję. Roztrzaskany prawy bark i ogólne rany na nogach. Nie miałem czasu załozyć spodni i butów motycyklowych, wyjechałem tylko na chwile. Dziewczyna zatrzymała się a potem ruszyła. Byłem pewien, że mnie widzi… Dobrze że prędkość nie była duża.

  2. szybkiego powrotu na polskie drogi motocyklisto i szybkiego powrotu do zdrowia .
    a ta baba by sie mogła rozejrzeć
    LwG

  3. Dużo zdrowia. Ja szczerze mówiąc nauczony doświadczeniem innych nie wyjeżdżam bez odpowiedniego stroju.

  4. raz że jechał motorem. a wiadomo że motory jeżdzą za szybko to jeszcze samochód był żółty i nie mógł go zauważyć. jakby nie jechał 300km/h to by nic mu nie było, zresztą mojej ciotki sąsiadka widziałą wszystko i mówi że jechał nawet ponad 300.pozatym to jego wina bo mógł jechać sobie samochodem a nie motorem

    • W jakim ty swiecie zyjesz, czowieku?

      • W takim, w którym rozumie się znaczenie ironii…:)
        Powrotu do zdrowia Twojemu tacie życzę.

    • Ale dobrze wiedziec, ze motocyklista jest jakims superbohaterem, skoro przy 300 km/h nie zginal i wyszedl z wypadku tylko ze zlamym barkiem :))))))

    • Szydełca….. 😉 😉
      I musze przyznać, że to jeden z ciekawszych komentarzy tutaj 🙂

Z kraju