Ul. Chodźki: Auto zapaliło się na ulicy, interweniowali strażacy
14:50 13-03-2015
W piątek około godziny 14:30 na ul. Chodźki doszło do pożaru auta. Podczas jazdy zapaliło się auto osobowe. Na miejscu interweniowali strażacy. W ciągu kilku minut opanowali zagrożenie pożarowe.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przez kilkanaście minut były utrudnienia w ruchu.Informację o zdarzeniu i film przesłał nam Czytelnik Piotr – Dziękujemy !
2015-03-13 14:35:21
(fot. Nadesłane Piotr)
Krzychu kadetem tera…
czy miał gaśnicę? Jeśli nie to mam nadzieje, że zostanie obciążony za przyjazd straży…
Oczywiście o organizacji ruchu nikt nie pomyślał .Jakby walnęło ( mógł byc zagazowany ) to te autka przejeżdżające bokami by też się zajarały.
Prędzej by bęzyna strzeliła niz butla z gazem, ale mieszczuchy niech sie boja ja we główce pusto haha
Oczywiście, że tak- odnośnie wybuchowości szczelnie zamkniętego gazu…
Nie zgadzam się z podziałem mieszczuch/ wieśniak.
Tutaj wchodzi w grę podział na ludzi ogarniających podstawowe rzeczy i idiotów, którzy 1500 razy na amerykańskich filmach widzieli, że takie auto z reguły wybucha zanim pojawi się dym i ślepo w to wierzą…
No cóż, nie każdy moze mieć taką głowę do „bęzyny” jak Ty, Mieczysławie. Pozdrawiam.
Jakieś łatwopalne było to autko
Ktoś został bohaterem we własnym domu, aucie i sobie sam lampki LED podłączył.
od kiedy silnik gasi się wodą….
od dzisiaj
To auto już silnika nie miało.ha ha
Tak jak ty mózgu.
Renault? 🙂
W nocy z Czwartku na piątek na parkingu przed szpitalem dziecięcym DSK ktoś rozwiercił mi bak w aucie i spuścił paliwo. Ja na szczęście się nie zapaliłem, ciekawe czy auto poszkodowanego też się zapaliło z tego powodu. Jeśli tak to ja chętnie zgłoszę na policje zajście. Jeśli będzie więcej uszkodzonych aut to może da się coś zdziałać
Jakbyś miał gaz to by ci go nie ukradli a to pewnie był diesel.