Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wyjątkowo tajemnicze zaginięcie. Wciąż ani śladu po 30-latku

Rodzina, znajomi, policja a także jasnowidz – wszyscy poszukują zaginionego ponad tydzień temu Pawła Jemielnika. Mężczyzna wyjechał rano do pracy, do której nie dotarł.

Do tego wyjątkowo tajemniczego zaginięcia doszło w sobotę 18 kwietnia. Mieszkaniec Młyńca w powiecie bialskim jak co dzień rano, wyjechał samochodem do oddalonej o ponad 20 kilometrów miejscowości, w której pracował. Po kilku godzinach rodzina została powiadomiona o odnalezieniu pojazdu którym 30 – latek się poruszał. Opel był doszczętnie rozbity, nosił ślady wypadku, dachowania jak i kilkukrotnego koziołkowania. Pomimo przeszukania całej okolicy, nie natrafiono na żaden ślad po kierowcy. Od tamtej pory trwają intensywne poszukiwania mężczyzny.

Rodzina wyklucza żeby gdziekolwiek mógł wyjechać. Nigdy nie znikał na dłuższy czas, nie miał wrogów, nic także nie wskazywało by miał jakiekolwiek problemy. Co więcej zaginiony był niezwykle przywiązany do swojego półrocznego synka. Wszyscy mają nadzieję że mężczyzna odnajdzie się cały i zdrowy. Jednak jak do tej pory nie natrafiono na żaden ślad po nim. Stąd też apel do wszystkich, którzy widzieli zaginionego, bądź też mają jakąkolwiek wiedzę na jego temat o kontakt z policją, rodziną bądź też naszą redakcją. Anonimowość gwarantowana.

Mężczyzna ma 30 lat, około 180 cm, wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, jego waga to ok. 80 kg. Włosy krótkie proste w kolorze blond, oczy ciemne. Cechy charakterystyczne: blizna po prawej stronie szyi. W chwili zaginięcia mężczyzna ubrany był w materiałową kurtkę koloru granatowego, bluzę pod szyje koloru niebieskiego z czerwonym i białym paskiem z przodu, spodnie jeans ciemno-niebieskie, buty sportowe koloru czarnego z pomarańczowymi wstawkami.

(fot. policja)
2015-04-28 19:44:11

20 komentarzy

  1. Na „okres czasu”? Ta forma chyba nie jest poprawna.

  2. Wydaje mi się że rozwiązanie zagadki znajduje się w rozbitym aucie. Można by było pogłówkować trochę, ale potrzebne są informacje. Mianowicie czy odciski palców na kierownicy opla należały do zaginionego Pawła? Czy jakieś inne auto oprócz opla uczestniczyło w wypadku? czy miejsce gdzie znaleziono wrak opla to teren zabudowany, niezabudowany, czy las? przydałyby się współrzędne miejsca gdzie odnaleziono auto. Czy po wyglądzie opla można stwierdzić, że Paweł (o ile prowadził) sam wydostał się z wraku?

    • Ale z Ciebie jasnowidz, ha ha ha ha. Wystarczy ze podczas koziolkowania wyleciał z auta i to juz odpowiedz na „wyjście” Ja uważam że w szoku oddalił się z miejsca wypadku a obrażenia wewnętrzne niestety sprawiły że zmarł. Znajdą się zwłoki. Wiem, przykre… Niestety prawdziwe. Telefon bez karty sim? Jeśli tak było, to został podrzucony przez żonę z którą się pokłócił, poczym wyszedł z domu bez telefonu.

      • Policja nie zabezpieczyła od razu miejsca wypadku i samochód został ograbiony. Fakt tel został podrzucony ale nie przez żonę mojego brata.

        • Może wystąpiła amnezja, może leży w jakimś lesie, pustostanie? Mam nadzieje,że odnajdą go żywego, czego Państwu z całego serca życzę.

      • Niekoniecznie było tak jak piszesz. Jakby w szoku oddalił się z miejsca wypadku to dawno już by go odnaleziono. Przecież nie zapadłby się pod ziemię. To nie był środek nocy tylko 7 rano. Trzeba sprawdzić czy to on kierował autem w momencie wypadku. Dziwna sprawa z tym podrzuconym telefonem. A może to nie Paweł prowadził auto, a osoba która odpowiedzialna za jego zniknięcie?
        Poza tym nie wykluczałbym tez wersji gdzie Paweł mógł mieć kolizję z innym autem, którego kierowca był sprawcą tegoż wypadku i widząc co się stało nie chciał brać odpowiedzialności na siebie mógł zabrać ciało Pawła z miejsca i gdzieś ukryć.

  3. A może pod Białą mieszkają tacy kanibale jak w „Drodze bez powrotu” albo „Wzgórza mają oczy”?

    • Nie rozumiem takich ludzi jak ty śmieszy was nasza tragedia? jestem ciekawa jak ty i twoja rodzina czuła by się w takiej sytuacji? tez było by ci tak do śmiechu?

      • A gdzie tu jest coś śmiesznego? Tajemnicze zniknięcie, bez jakiegokolwiek śladu więc i promil prawdopodobieństwa jest,że i tacy go porwali.Przecież nie pałęta się bez celupo okolicy

  4. Miejski Niedorzecznik prasowy z Lunlina k/Świdnika

    A może był tak głęboko wierzący, że dostąpił zaszczytu wniebowstąpienia żywcem – byłby drugim w historii ludzkości, a pierwszym Polakiem.

    • A może takie komentarze zachowasz dla siebie! Może dla ciebie jest to śmieszne ale dla mojej rodziny nie!!! I nikomu nie życzę takiej sytuacji w jakiej my jesteśmy teraz!! Więc jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to lepiej nie mów nic!!!!

  5. mam nadzieje, że był pijany, wydostał się z samochodu i ukrył się u kogoś znajomego, aż sprawa ucichnie

    • Paweł nigdy nie prowadził po alkoholu. A po za tym do tego czasu by się odezwał.

      • to dobrze o nim świadczy. szkoda dobrego człowieka, że zniknął i nie wiadomo co się stało, a zwłąszcza rodziny… Zdarza się nieraz, że w wyniku wypadku doznaje się szoku, traci się pamięć i pobiegł w nieznanym kierunku. Oby się znalazł cały i zdrowy

  6. Współczucie dla rodziny 🙁 trzeba się modlić za niego

  7. Oby wszystko dobrze się skończyło..tego życzę..bo znam Pawła..

  8. Zrobimy wszystko aby go odnaleść żywego czy martwego, nawet najgorsza wiadomość jest lepsza niż życie w nie pewności.

  9. Andrzej Stefaniuk

    Czy wiadomo o jakichś nowych poszlakach w tej sprawie? Bardzo przykra i dziwna historia….

    • Dołączam się do pytania. Czy pojawiły się jakieś nowe wątki w sprawie Pawła?

Z kraju