W środę policjanci ze Świdnika zatrzymali mieszkańca gminy Trawniki, u którego na posesji odnaleźli 7 krzaków konopi indyjskich. Podczas przeszukania mieszkania ujawnili również susz roślinny.
Plan chełmskiego przedsiębiorcy, który oficjalnie był bezrobotnym, się nie powiódł. Mężczyzna liczył, że oszukany Ukrainiec nie będzie zgłaszał policji, że przepuścił należące do niego pieniądze. Właśnie został skazany.
Blisko pięć lat trwała batalia sądowa o ukaranie Doroty W., która jadąc po pijanemu doprowadziła do tragicznego w skutkach wypadku. Kobieta po raz kolejny została skazana. Tym razem prawomocnie.
Jeszcze w tym tygodniu ma zapaść wyrok w sprawie jednego z najbrutalniejszych lubelskich przestępców. Mężczyzna przez lata ukrywał się przed policją, w końcu wpadł we Francji.
Prokuratura Rejonowa we Włodawie przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Lucynie N., właścicielce hodowli psów znajdującej się do niedawna na terenie gminy Cyców. Lubelska Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE będzie działać w niniejszej sprawie w charakterze oskarżyciela posiłkowego.
Zakończył się sądowy proces Mirosława K. z Lublina, który latami znęcał się nad żoną i córką. Sędzia nie miała żadnych wątpliwości co do winy mężczyzny i skazała go na 12 lat bezwzględnego więzienia.
Jest sądowy finał tragicznego w skutkach wypadku na ul. Zana w Lublinie. Radca prawny został skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz ma zapłacić odszkodowanie rodzicom zmarłej.
Działali z premedytacją, według ustalonego wcześniej planu, do akcji zabrali ze sobą nóż. Celem był jeden z lubelskich taksówkarzy. Miał zginąć, gdyż oni potrzebowali pieniędzy.
Wracali z jednego wesela, on się tam bawił, ona pracowała. Mężczyzna potrącił rowerzystę, po pewnym czasie przejechała po nim kobieta. Oboje zostali skazani za śmierć cyklisty.
Wyrokiem uniewinniającym, zakończyła się sprawa 44-letniego Mariana G., oskarżonego o onanizowanie się podczas jazdy, do tego na oczach pasażerów, których przewoził. Wyrok nie jest prawomocny.
Rozpoczął się proces 19-letniego Patryka M. i 18-letniego Błażeja S., który w ub. roku najpierw po pijanemu rozbili się samochodem uderzając w słup, a następnie podpalili auto, aby zatrzeć ślady i uciekli. W zdarzeniu zmarła ich koleżanka, którą zostawili na pastwę losu.
Sąd zaostrzył karę dla Ewy P., która przez kilka dni pastwiła się nad swoim mężem, gwałcąc go m.in. kijem od szczotki i butelką po winie. Zamiast 11 lat, spędzi ona za kratkami trzy lata dłużej.
Cztery lata spędzi w więzieniu kierowca toyoty, który jadąc blisko 100 km/h uderzył w filar wiaduktu na ul. Diamentowej. Do tego przez 15 lat nie będzie mógł kierować pojazdami. Ma też zapłacić 70 tys. złotych.
Po raz kolejny sąd rozpatrywał sprawę podwójnego zabójstwa na lubelskich Tatarach. Wszystko dlatego, że skazany na 25 lat więzienia Piotr C. stwierdził, że jest za młody, aby tyle czasu spędzać za kratkami. Odwołał się od wyroku.
Porwali stojącą koło Kocka prostytutkę, pobili ją, zgwałcili, a na koniec okradli. Teraz spędzą za kratkami od 3 do 5 lat.