Firma planująca budowę w Niemcach skierowała sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jak wskazuje Pannatoni, wójt odrzuca wszelkie propozycje współpracy a sprzeciwy społeczności lokalnej nie mogą stanowić podstawy do odmowy decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
Blisko tysiąc osób poparło sprzeciw mieszkańców gminy Niemce dotyczący budowy fabryki karmy dla zwierząt. Również wójt wydał decyzję wskazującą, że inwestycja jest niezgodna z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Epidemia koronawirusa ograniczyła dostępność do świadczeń zdrowotnych w wielu miejscach kraju. Jeżeli masz problemy z ich dostępnością, zgłoś to na specjalną infolinię NFZ.
Trwa przewożenie części pacjentów ze szpitala w Kraśniku do innych placówek na terenie województwa. Powodem jest kończący się zapas tlenu. Problem ten jest szerszy i dotyczy coraz większej liczby szpitali w Polsce.
Przedsiębiorcy handlujący zniczami i kwiatami na dzień Wszystkich Świętych szykowali się od dawna. Zakupili towar przeznaczając na to nawet dziesiątki tysięcy złotych, niektórzy zatrudnili też pracowników. Teraz zostali na przysłowiowym lodzie.
Od poniedziałku w Niemcach ma działać punkt informacyjny w sprawie planowanej budowy fabryki karmy dla zwierząt. Przedstawiciele inwestora chcą przekazać mieszkańcom dokładne informacje na temat tego, jak zakład będzie funkcjonował.
Mieszańcy ulicy Trześniowskiej w Lublinie mają dość i dzisiaj na wielkim rozlewisku, które pojawiło się na ulicy, pływali łódką. Z obietnic miasta dotyczących naprawy ulicy, póki co, nic nie wynika. Nadal po opadach deszczu zbiera się tutaj woda utrudniając przemieszczanie się mieszkańcom.
Na przejazdach kolejowych w Motyczu, Kozubszczyźnie i Miłocinie ma być już bezpiecznie. Przedstawiciele kolei zapewniają, że wszystkie awarie zostały usunięte. Dodatkowo wdrożona ma być aplikacja, dzięki której w przypadku kontaktu rogatek z pojazdem, będzie można je zdalnie uruchomić.
Od ponad roku władze Świdnika starają się porozumieć z właścicielami kontenerów na używaną odzież w sprawie bałaganu, jaki ciągle wokół nich występuje. Oprócz obietnic, nic się nie zmienia. Dlatego też zapadła decyzja o ostatecznym rozwiązaniu tego problemu.
Niektórzy kierowcy lekceważą sygnalizację świetlno-dźwiękową i wjeżdżają na przejazdy pomimo zamykających się rogatek. W wyniku tego zaczepiają o rogatki, przez co te zostają unieruchomione. Jak wyjaśniają przedstawiciele kolei, to główne przyczyny problemów na przejazdach w ostatnim czasie.