Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Szewnia Górna: Dachowała karetka pogotowia ratunkowego. Nie żyje pacjentka AKTUALIZACJA

W piątek rano w miejscowości Szewnia Górna doszło do dachowania karetki pogotowia. W zdarzeniu zginęła pacjentka przewożona pojazdem.

59 komentarzy

  1. Proponuję rozkręcić strajk ratowników w całym kraju dopiero ktoś nas zauważy wiem że niektórzy mają nieźle stawki na kontraktach ale pytanie czy ratownicy nie chcieliby pracować na etacie za takie same pieniądze a nie po 300 – 400 godzin miesięcznie?

  2. Wypadki były i będą. Każdego dnia załogi karetek pogotowia są narażone na podobne sytuacje. Odpowiedzialność za ludzkie życie jest bardzo duza. Tylko Polska jest krajem w którym nie szanuje się służb ratunkowych a ratownictwo medyczne nie ma nic wspólnego z ratowaniem życia. Jest wykorzystywane przez ludzi, a nawet samych lekarz POZ jako darmowa taksówka która można pojechać do szpitala bądź do rozwiazywania problemów opiekuńczych czy nawet problemow zdrowotnych a nie nagłych. Jest zrozumiałe, że nie każdy zna się na medycynie ale w podstawowy sposób powinien wiedzieć kiedy wezwać karetkę kiedy można samodzielnie dojechać do lekarzy czy SOR-u. Wezwania typu leży, źle się czuje po alkoholu czy samookaleczenia, celowe zatrucia powinny być płatne tak jak było wcześniej. Może się zdarzyć że rzeczywiście karetka jest potrzebna w trybie pilnym ale nie dojedzie w wymaganym czasie bo na sąsiedniej ulicy stoi i pilnuje pijaka do momentu przyjazdu policji. Wzywamy odpowiedzialnie bądźmy odpowiedzialni nie tylko za siebie ale też za drugiego człowieka który potrzebuje pilnej pomocy. I jeszcze jedno szanujmy to co mamy za darmo. Pozdrawiam Kisiel.

    • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

      Panie Kisiel – popieram Pana światłą wypowiedź, nie zgadzam się tylko z ostatnim zdaniem.
      Od bardzo wielu lat, co miesiąc z mojej pensji, a teraz z ciężko wypracowanej emerytury, potrącana mi jest, obowiązkowa składka zdrowotna. Więc niech pan nie pieprzy o czymś co podobnież mamy za darmo.
      Za darmo to mają społeczne śmieci, które powinno się utylizować.

      • Twoja składka szanowny panie emerycie idzie na leczenie twoje no i jak pisales społecznych śmieci. Ratownictwo medyczne finansowane jest z budżetu państwa a NFZ jest rozdzielnikiem tych pieniędzy na danym terenie. A z tego co wiem to nawet jeśli wezwiesz karetke do totalnej bzdury nikt nie obciąży cię kosztami za nie uzasadniony wyjazd i to miałem na myśli w swojej wypowiedzi. Więc każdy może bez konsekwencji wezwać karetkę nie ponosząc odpowiedzialności co według mnie jest chore.

        • Szanowny Panie Kisiel. skladka NFZ idzie na leczenie moje i innych, ale Ratownictwo medyczne jest finansowane z budzetu panstwa…. tzn z czyich pieniedzy? No chyba z naszych!
          Przecierz nie tylko skladke na NFZ nam zabieraja…. pomysl….

    • Dalej trzymać starych kierowcow,slepych i głuchych,pan kierowca z kolumny dawnej a po drugie Zamość..starszni zacofancy,powola jezdzic nie umie..

    • Kolego chyba nic nie wiesz na temat pracy polskich paramedics.
      Jeśli nie ma w terenie działania akurat w chwili zdarzenia karetki z lekarzem czyli „S” ( wypadek, zawał serca, urwana kończyna , postrzał z broni palnej, lub wszelkie inne hardcorowe zdarzenie jedzie karetka „W” czyli tak jak w moim powiecie jedyna „W” czyli 2-osobowa ekipa ratowników , którzy maja za zadanie uratować każdego .
      Nikt nie zastanowi się , że karetka z lekarzem , czyli „S” specjalistyczna czyli 3 – osobowa jedzie i ratuje każdego , a jeśli jej nie ma to karetka ratownicza czyli „W” tak jak w przypadku mojego rejonu czyli 2 – osobowa ma spełnić i spełnia te same wymogi pod nieobecność „S” i ratuje każdy przypadek w rejonie w 2 osoby.
      Tylko drobna różnica , że lekarz u nas za dyżur 24-godzinny zarabia 2000-2400 PLN za dobę , a tyle to ratownik nie zarabia nawet na miesiąc.
      I , żeby był większy smaczek to lekarz na „S” u nas nawet rękawiczek nie założy na wyjeździe bo i tak pacjenta nie dotknie bo „ekipa ” wszystko zrobi , a on Lekarz tylko podbije pieczątkę i kasa na konto.
      Pozdrawiam , i życzę społeczeństwu jak najwięcej zdrowia .
      Ratownicy medyczni i tak mają naprawdę wielkie (szczególnie psychiczne).

      • A’propos komentarzy , że stary kierowca z dawnej kolumny itp. .
        Dawniej , żeby jeździć w „POGOTOWIU” trzeba było mieć tzw 2 czyli kat. prawa jazdy typu „C” czyli na Ciężarowe.
        To sprowadzało się do tego , że na karetkę nie mógł prowadzić tak jak teraz prawie każdy bo musiał mieć kat. „B” i staż 2 letni zawodowy żeby startować na kurs na kat > „C” czyli ciężarowe powyżej 3.5 T i dopiero po zdaniu mógł startować do zatrudnienia ewentualnie na karetkę czyli pojazd uprzywilejowany.
        A dzisiaj krzywdzi się ludzi którzy od razu dopuszczeni są do jazdy wozami prawie 3.5 Tony ładowności całkowitej i od razu hardcorowo na sygnale i w stresie i za takie „duże” wynagrodzenie przy takiej odpowiedzialności.
        Dużo lepiej zarabiają kierowcy wielkich ciężarówek , których ewentualne błędy musimy sprowadzać później do minimum właśnie my.
        Pozdrawiam
        Ratownik Medyczny to nie jedyny mój zawód .
        Jednak szacunek dla takich jak ja naprawdę nic nie kosztuje.
        Proszę pamiętać jak coś się zdarzy na kogo tak naprawdę będzie można w pierwszej kolejności .

  3. Zgadzam się z Panem Kisielem. Sama doświadczyłam sytuacji gdy mój tata po dwóch wizytach w przychodni czuł się coraz gorzej a lekarz powiedział że to zatrucie. Wezwalam karetke a ratownik już po zadaniu kilku pytań i zbadaniu brzucha rozpoznał cukrzyce co się potwierdziło po badaniu cukru na miejscu. W szpitalu Pani doktor powiedziała że miałam szczęście że przyjechał do mnie jeden z najlepszych ratowników. Mieszkam na Bronowicach i serdecznie z całego serca dziękuję Panu i Pana kolegom za pomoc.

  4. Karetka byłą od Czerwca w podziale ? Wtedy to przekazano 2x P i 1xS dla Stacji w Zamościu 🙁

  5. Wszystkie służby ratunkowe mają bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę,bo chodzi o życie,więc przestańcie pisać chamskie komentarze.Sama też widuję zachowanie kierowców samochodów,którzy słyszą sygnał nadjeżdżającej karetki i ręce opadają.

  6. puknij sie w leb co ty piszesz!! nie wiesz jak bylo a osadzasz…. prawdopodobnie blad ludzki i tyle, a ty jestes taki nieomylny MISZCZU?

  7. Nie stare dziady gnoju. Mocny w gębie. Pokaż co ty potrafisz szczylu. Myslisz ze wlaczenie sygnalow i jazda jest przyjemna. Zapraszam do stacji pogotowia to moze pokażesz co ty potrafisz.

    • nie stare dziady? a jak nazwiesz pracownika który ma np 55lat i jezdzi w ZRM ? właśnie starym dziadem który zrobił turbo ratownika żeby z pracy nie wywalili a tak naprawde wie TYLKO gdzie jest hamulec i kierownica, a tak poza tym to beton. A jak widać doświadczenie nie idzie w parze z latami …a może prawdy nie mówie?

      • też będziesz miał 55 lat

        Po pierwsze: z samej definicji doświadczenie idzie w parze z latami pracy. Po drugie: 55 letni człowiek to nie starzec. Po trzecie: myślący kierowca, widząc za sobą karetkę na bombach, zwalnia, zjeżdża maksymalnie do prawej, jeśli trzeba to nawet się zatrzymuje. Gdyby kierowca wyprzedzanego auta tak zrobił to karetka nie wypadłaby z drogi , wyprzedzając go.

        • też będziesz miał 55 lat

          Źle ujęłam kolejność: zjeżdża do prawej, zwalnia, jesli trzeba to się zatrzymuje. Po prostu: pozwala się wyprzedzić.

  8. Trasa w tym miejscu jest naprawdę niebezpieczna – duży spadek, wąsko (bez pobocza) ledwo samochody się mijają, do tego ostry zakręt. Najprawdopodobniej przybrał pobocza i go ściągnęło.

  9. Kondolencje dla rodziny. Szkoda ludzi wydarzyła sie tragedia a tu takie głupie komentarze.

  10. Powinien wozić węgiel i buraki a nie chorych człowieków…………xd

Z kraju