Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Straciła panowanie nad pojazdem, peugeot uderzył w bariery

Pomimo groźnie wyglądającego zdarzenia na ekspresówce w kierunku Warszawy, nikt nie odniósł w nim obrażeń. Były za to utrudnienia w ruchu.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17 na drodze ekspresowej nr 12/17 Lublin – Kurów. Za węzłem Jastków, na pasie w kierunku Lublina, kierująca peugeotem kobieta, na mokrej nawierzchni straciła panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto z impetem uderzyło w bariery energochłonne. Na miejscu interweniowała straż pożarna, policja i służba drogowa. Kierująca nie doznała obrażeń ciała. Przez ponad godzinę ruch w tym miejscu był utrudniony.

(fot. OSP KSRG Garbów)
2016-06-26 21:07:34

22 komentarze

  1. Wypadek miał miejsce w kierunku Lublina kilometr za zjazdem Garbów / Jastków

    • Wik Ary - miejscowy

      Jakoś mało precyzyjnie wskazujesz, pan Iksie igreku i zecie (3w1?), to miejsce – poprosimy jeszcze metry, centymetry, a o milimetrach nawet nie wspomnę.
      Tym razem. 😆

  2. To peugeot ma aż tyle rzeczy w środku????????????????????????????????

  3. Peugeot i wszystko jasne widać że porządne i bezpieczne auto nie jakiś wośwagen że nie wspomnę o BMWWWW,…..

  4. mężuś kupił jeden to i mężuś kupi drugi… a zakupy w wawie przełożymy na przyszły tydzien !

    • asd – można jeszcze inaczej, choć to samo – łatwo przyszło łatwo poszło.
      To co zostało lepiej sprzedać na części bo na szrocie dostanie 500-600 Pe eL eNów

    • asd staraj się bardziej i tobie może mężuś kupi w innym przypadku sam pracuj na swoje zakupy i samochody 😉

  5. Straciła panowanie nad pojazdem, ale nie straciła panowania nad telefonem.

  6. Ale badziewie… nawet maska się rozwarstwiła… strach takim czymś jeździć.

  7. Czy słońce, czy deszcz, zapinać trzeba tak samo, bo ekspresówka nie może się marnować

    • A to fakt. Jakoś nie zauważyłem żeby ktoś zwalniał z powodu deszczu. A droga hamowania wtedy jest…albo jeszcze dłuższa 😉

  8. Mam film 20 sek.po wypadku. W tym miejscu jest dołek i zbiera się woda. W deszczu nie widać,że tworzy się tam spora warstwa wody i każdy może wpaść w poślizg.

  9. pewnie się urwał sforzeń albo wachacz odkręcił jak to w peżotach i innych złomach z francuską technologią a raczej bez bo to jakaś kpina te zelaza made in france, nawet za grubą kase bym nie wsiadł do tego a co dopiero ekspresówką jechać… szczęście że nie zabiło kogoś postronnego.
    Te wszystkie reno i pezoty powinny mieć wyższą składkę oc o jakieś 1000% żeby było potem na wypłaty dla postronnycch poszkodowanych i zniszczonej infrastruktury w około…

  10. Na prostej drodze przywaliła w bariery – ciężko oceniać, ale ja jak widzę kierowcę peugeota to zdejmuję nogę z gazu.

Z kraju