Pożar samochodu na Felinie. W płomieniach stanęło zaparkowane audi
18:50 13-06-2018
Pożar samochodu na osiedlu Felin w Lublinie został zauważony w środę około godziny 17:50. Natychmiast powiadomiona została straż pożarna. Na miejscu interweniowali także policjanci.
Jak się okazało, paliło się zaparkowane przy ul. Zygmunta Augusta audi. Ogień objął komorę silnika. Strażakom udało się ugasić płomienie, zanim zdołały się rozprzestrzenić na pozostałą cześć auta.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Trwa ustalanie przyczyn pożaru. Niewykluczone, że było to zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
(fot. lublin112, wideo nadesłane Mateusz)
2018-06-13 18:40:39
Nasi nie wyjdą z grupy.
Za tydzień w Lublinie będzie burza z pierunami albo i nie będzie! Tego jestem pewien na 100% 🙂
Wyjdą, a grupa będzie grała dalej 🙂
Zapewne zaraz część osób komentująca oraz czytająca będzie gadać,że dobrze,że to szrot niemiecki,że już dawno temu powinien zostać przetopiony.Ale postawcie się na miejscu właściciela kiedy to być może jego jedyne auto na które go było stać,a teraz jest bez środka lokomocji..współczucia ludzie.
I jakoś Kuba nie ma nic do powiedzenie w sprawie francuskich…
A już myślałem że to Bystrego Bystrzaka heheh
Może ze wstydu ?
To przez led-y 😉
Pewnie splona w warsztacie pod chmurka
Proponuję zwrócić uwagę na efektywność gaśnicy samochodowe, której posiadanie nakazują przepisy. Niech to będzie film szkoleniowy dla tych co wymyślili ten genialny przepis. Taką gaśnicą można zgasić ale tylko papierosa, który spala w miejscu publicznym śmierdząca spalarka tytoniu.
Taką gaśnicą można dużo zdziałać, tylko trzeba mieć pojęcie jak gasić. Szkoda, że z 5 m nie gasił. Podnosi się lekko maskę i pod maskę na źródło ognia się kieruje wylot gaśnicy. A nie gasi powietrze.
tak, szczególnie jak podniesiesz maskę to spłoniesz razem z gaśnicą
Dlatego napisał „lekko”
Efektywność gaśnic samochodowych kryje się w ich ilości. Podczas pożaru na drodze, czy na parkingu, masz kilkadziesiąt aut z obowiązkowymi gaśnicami, którymi jesteś wstanie ugasić jedno auto. Ludzkiej znieczulicy szkoda komentować. Brawa również dla sąsiadów, którzy o godz. 18 w większości byli w blokach i w większości mieli auta i którym nie chciało się wyjść z domu, aby pomóc sąsiadowi…
u mnie w aucie gaśnica leży wrzucona we wnęce koła zapasowego, przykryta kocem, koszykiem, zgrzewką mleka. Nie tak szybko ją wydostać.Auto jest salonowe i od nowosci tam była. swego czasu w Polonezie była w kabinie na tunelu środkowym mocowana łatwo dostepna tyle że dziewczynom rajstopy darła
Bo gasić trzeba tam gdzie jest źródło a nie okolicę, gdzie nie ma ognia!
zgadzam sie w 100% zapytajcie się strażaków co najtrudniej się gasi… bez zastanowienia opowiedzą ze samochody ….dożo różnych materiałów, oleje,paliwo etc taka gaśnicą co nam ustawodawca karze wozić w autach to grilla można zgasić nic więcej….
Filmujo matoły zamiast iść po kolejna gaśnicę. I co ci po tym filmie na dobranoc bedziesz se puszczał aby sie zsikać w nocy? o za jełopy !
No tak troche niefajnie. Takie duże osiedle. Tyle widzów. A tylko jeden bohater i jedna gaśnica. Co za wstyd. Dobrze że wożę dwie. Bo kiedyś mogę zapewne liczyć tylko na siebie.
A gdzie Ci wszyscy znafcy co twierdzą, że to tylko francuski się palą? 😀
Pewnie polecieli do sklepu po dodatkowe gaśnice 😉