Pościg za ciężarówką i niecodzienny finał kontroli
12:54 12-11-2024 | Autor: redakcja
Dzięki czujności inspektorów Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie udało się odzyskać skradzioną, niemal nową naczepę-chłodnię o wartości 350 tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło 9 listopada w miejscowości Woroniec w powiecie bialskim, podczas rutynowej kontroli drogowej na drodze krajowej nr 2.
W trakcie kontroli jeden z kierowców zignorował polecenie zatrzymania się i kontynuował jazdę w kierunku Białej Podlaskiej. Inspektorzy podjęli pościg i po kilku kilometrach zatrzymali pojazd. Okazało się, że zestaw składał się z ciągnika siodłowego z czasowymi polskimi tablicami rejestracyjnymi oraz naczepy-chłodni, zarejestrowanej tymczasowo w Holandii.
Podczas kontroli kierowca nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania i nie mógł wskazać celu podróży. Inspektorzy zwrócili uwagę na niezgodność numeru identyfikacyjnego naczepy z danymi zawartymi w dokumentach. Po weryfikacji w bazach informatycznych okazało się, że naczepa została skradziona na terenie Niemiec. Kierowca został zatrzymany, a naczepa odholowana na parking strzeżony, gdzie oczekuje na zwrot do prawowitego właściciela.
Ukrainiec?
Ruski
A to nie to samo?
Dlaczego nie podano narodowości kierowcy. Czyżby znów poprawność POlityczna i nie można nic mówić o kolegach z za Wschodniej granicy?
Czy to jakaś obsesja na punkcie narodowości?
Masz obsr…anie na jednym punkcie ?
Ruski uciekał
Nie mam żadnej obsesji. Jedynie traktujmy wszystkich tak samo. Jakby Polak jechał to by było wielkie larum że Polacy złodzieje. Jak to jest ktoś ze wschodu Białorusin, Ruski lub Ukrainiec to jest p…. poprawność Polityczna i nie można pisać bo się ktoś obrazi. Wystarczy prosta uczciwość dziennikarska!
To ile dni uciekał
kierowca tira, najmądrzejszy w całej wsi