Pociecha: Pościg za pijanym kierowcą zakończony dachowaniem w polu
21:14 05-08-2014
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na drodze krajowej nr 17, na odcinku Lublin – Bogucin. Podczas próby zatrzymania do kontroli auta marki Nissan Almera, jego kierowca nie zwolnił a wręcz przyśpieszył i rozpoczął ucieczkę. Policjanci natychmiast podjęli pościg za odjeżdżającym autem.
Kierowca nissana nie reagował na sygnały świetlne ani dźwiękowe. W pewnym momencie mężczyzna skręcił i wjechał w polną drogę, gdzie stracił panowanie nad kierownicą a jego auto dachowało na pobliskim polu. W trakcie dachowania kierowca wypadł z pojazdu, nie odnosząc większych obrażeń.
Po przebadaniu alkomatem okazało się, że ucieczka była spowodowana poziomem alkoholu we krwi kierowcy. Pijany 27-latek, mieszkaniec gminy Jastków, miał 1,6 promila we krwi. Mężczyzna odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwym, niezatrzymanie się do kontroli i jazdę z nadmierną prędkością.
2014-08-05 21:47:10
(fot. Nadesłane)
Niezapięte pasy, nawalony jak szpadel i z dachowania wychodzi bez szwanku. Nie ma sprawiedliwości na świecie.
powinien byl na tym polu dostac 30 razy pala gumowa po nogach i plecach
Nie mogę przeżyć,że pijak przeżył.
Przeżył, ale co to za życie – autka na szrot, sprawa w sądzie….
Dobrze, że nikogo nie utłukł
dlaczego nagłówek nie brzmi „pijany kierowca NISSANA…” ?
Bo to nie BMW 😉
(sam jeżdżę starą „bawarką”)
Szkoda auta, nawet fajnie się nim jeździło… No Ziomek d****łeś, dobrze że nikomu nic się nie stało! 🙁