Pijany pojechał na zakupy skradzionym rowerem
15:59 10-07-2021
W nocy z minionej środy na czwartek policjanci z Międzyrzeca Podlaskiego otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru. Zgłaszający przekazał mundurowym, że złodziej zabrał jego rower stojący w stojaku przed domem. Co więcej, widział jak amator cudzego mienia nim odjeżdża, jednak nie zdążył go zatrzymać. Wartość strat oszacowana została na kwotę 550 złotych.
Funkcjonariusze w międzyczasie otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny awanturującego się pod jednym ze sklepów. Tam zauważyli młodzieńca odpowiadającego rysopisowi sprawcy kradzieży jednośladu. Okazało się, że to 20-letni mieszkaniec miasta. Policjanci zabezpieczyli też przy nim skradziony rower. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Urządzenie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Policjanci zatrzymali 20-latka do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Mężczyzna przyznał, że ukradł rower, by przyjechać nim na zakupy. Teraz odpowiadał będzie zarówno za kradzież, jak też kierowanie jednośladem w stanie nietrzeźwości.
O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 20-latek ukarany został również za zakłócenie porządku.
(fot. Policja Radzyń Podlaski)
Plebs taki jest, tylko kombinować, kraść a robić nie ma komu.
śmiało może wstępować w szeregi KOczkodanów