Kierowcą bmw, który wczoraj wieczorem zderzył się z trzema autami na al. Solidarności był lubelski lekarz. To nie był jego pierwszy przypadek jazdy po alkoholu.
Dziadek pił,ojciec pije,pije syn-pogoda dla bogaczy!Im widać wszystko wolno!A jaka reklama!Jak nic pójdzie na odwyk do szpitala,bo uzależniony-malutki wyrok,bo takie są przepisy-też dla bogaczy! Do zobaczenia za 3 lata—będzie powtórka
Dziadek pił,ojciec pije,pije syn-pogoda dla bogaczy!Im widać wszystko wolno!A jaka reklama!Jak nic pójdzie na odwyk do szpitala,bo uzależniony-malutki wyrok,bo takie są przepisy-też dla bogaczy! Do zobaczenia za 3 lata—będzie powtórka