Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pięć aut zderzyło się na al. Kraśnickiej. Zablokowany jest jeden pas jezdni (zdjęcia)

Pośpiech i brak szczególnej ostrożności podczas jazdy miały byc przyczyną małego karambolu, do jakiego doszło w Lublinie. W jednym miejscu zderzyło się pięć aut.

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 17:30 na al. Kraśnickiej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Bohaterów Monte Cassino zderzyło się pięć samochodów osobowych. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, wszyscy kierowcy jechali w kierunku Kraśnika. Kierowca audi zatrzymał się w korku, po chwili w tył jego auta uderzyło drugie audi. W te pojazdy wjechał zaś ford. Poruszający się jako następny kierowca peugeota zdołał wyhamować, jednak w tył jego auta wjechało kolejne audi.

Podróżujące pojazdami osoby nie odniosły obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że kierowcy byli trzeźwi. Na miejscu pracują policjanci, jeden pas jezdni jest zablokowany.
Pięć aut zderzyło się na al. Kraśnickiej. Zablokowany jest jeden pas jezdni (zdjęcia)
(fot. lublin112)

21 komentarzy

  1. Dlaczego nie podano wieku i proweniencji kierowców? Czuję się niedoinformowany!

  2. Dziś, jak co czwartek-piątek – moje zakupy firmowe, kilka godzin po mieście i takie wynurzenia: na rondzie przy makro panowie cisną sobie po 50-60 w pełnym ruchu, gdzie w zasadzie 30 wystarcza w zupełności; na Kraśnickich widać z daleka następne czerwone, ale co tam, zasuwamy 70-80 a potem hamujemy na zderzaku kolegi, który niestety był pierwszy, zjazd z Poniatowskiego w 1000-lecia, zasuwamy sobie 60-70 a potem na dość krótkim odcinku przebijamy się z fantazją na trzeci pas, skrajny lewy, bo na Czechów trzeba, z jaką fantazją jeździmy pod zamkiem na rondzie i dalej w stronę makro, to nawet mój kwiecisty język nie ogarnie. Dodam, że wszystko na mokrej nawierzchni, coś tam mży, szarówka, więc widoczność taka sobie. Więc w sumie i tak dziwne, że tylko tyle stłuczek. Chociaż gdzieś na Witosa minęły mnie 2 karetki, więc coś tam jednak było. Kolejny dzień w polskim drogowym matriksie jutro. Do dzieła, panowie i panie, a właśnie, o paniach wyprawiających dzikie aczkolwiek wyjątkowo skomplikowane ewolucje na parkingach pod sklepami to może w następnej opowieści 🙂

  3. Kiedy remont Juranda?

  4. I znowu uposledzeni umysłowo wylewają swoje obsesje w temacie „ta marka samochodu jest bee” …biedni uposledzeni ludzie ,nawet normalne dziecko wie ,że za zdarzenia na drodze odpowiada ten co siedzi za kierownicą ,a to za kierownicą czego siedzi ,nie ma tu najmniejszego znaczenia …ale komu ja to tłumaczę …mądremu nie trzeba ,a głupi i tak nie zrozumie

Z kraju