Pędził ponad 150 km/h, nie zatrzymał się do kontroli. Pijany kierowca ucieczkę zakończył uderzając w znak drogowy
01:02 03-11-2017
W środę po godz. 9:30 przejeżdżający przez miejscowości Kaliłów w powiecie bialskim funkcjonariusze Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, zauważyli jadące z dużą prędkością auto. Po wykonaniu pomiaru prędkości wyszło na jaw, że pojazd pędzi 153 km/h. Zapadła decyzja o zatrzymaniu kierowcy do kontroli.
Mężczyzna zignorował jednak dawane mu znaki do zatrzymania, nie reagował również na sygnały świetlne i dźwiękowe. Funkcjonariusze ścigający auto powiadomili o wszystkim policjantów. Pościg zakończył się na przedmieściach Białej Podlaskiej. Kierowca renaulta skręcając z drogi krajowej w al. Solidarności uderzył w znak drogowy. Po chwili został zatrzymany.
Za kierownicą auta siedział 21-letni mieszkaniec gminy Tuczna. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie przewoził dodatkowo dwóch pasażerów. Niebawem mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, popełnione podczas ucieczki wykroczenia oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. policja)
2017-11-03 01:00:16
W którym momencie nieoznakowany radiowóz powinien podjąć zatrzymanie pojazdu przekraczającego prędkość?
Czekać aż się ofierze „uzbiera”, czy po pierwszym zarejestrowanym wykroczeniu?
Generalnie im sie nie spieszy z zatrzymywaniem samochodów, ale tez nie sa tacy perfidni, by jechac za kims pietnascie minut i notowac jak najwiecej wykroczen.
Megane jeszcze w formie
buahaha, wieśniak pijany !!
starczyło mu na jedną alufelgę, pewnie z lewej strony też ma dojazdówki po 10 zł ze szrotu.
i się byś zdziwił , dojazdówki nie są wcale takie tanie, szczególnie w popularnych rozmiarach
pewnie ma szacun na wiosce za „reno” w kolorze „pryty”
KOLEJNY ALKOHOLIK. NORMALKA. DWIE PERLY POD WIEJSKIM SKLEPEM I DO SAMOCHODU. PIEPRZONY GOWNIARZ SZKODA ZE SIE NIE POLAMAL.
po 2 perlach mialby 0.5 oni pewnie litra zrobili na trzech