Po ostatnim, kolejnym już zdewastowaniu Roweru Pamięci, jednoślad na chwilę zniknął, ale ponownie wrócił na swoje miejsce przy al. Unii Lubelskiej. Jednoślad został oczyszczony i na nowo pomalowany.
A my mamy wrażenie, że wokół tej sprawy jest bardzo dużo hejtu.
Zenek
jak to mówią uderz w stół 😀 😀 😀 😀
Zenek
A rower mi ani nie wadzi ani nie podnosi ciśnienia 😀 😀 😀
addy
Tak, hejtu który sami podsycacie. Gratulację – dobra robota! Klikalność wzrasta, kasa leci 🙂
EASY.
Rower Wam zaśmieca? ?Tony śmieci pod każdymi krzakami,na poboczach,potłuczone butelki i inne wszelakie śmiecie i nikt nie widzi problemu? Uczepiliście się akurat tego, co za przewrotny tok myślenia. To już chyba apogeum podłości i głupoty. Przydał by się ktoś albo coś kto by posprzątał ale tą ludzką dzicz.
gex
I ten komentarz powinien zamknąć usta wszystkim tym, którzy piszą tylko po to, żeby pokazać jacy są sfrustrowani. Nieważny jest temat piszą: nie, bo nie i już!
mario
To znaczy że jeszcze więcej tych śmieci mamy ustawiać bo ich wszędzie pełno.
Informer
dlatego należy poprosić szanowną redakcję aby więcej nie pisała o tym rowerku,bo to faktycznie sprawa drugiej kategori.Zajmijcie się lepiej tymi śmieciami które leżą szczególnie przy głównych ulicach naszego miasta.Np przy głębokiej od ok pół roku stosy butelek po piwie…
anna
Widać wnuczka mądrość ma po babci
zniesmaczona
Kto normalny tydzień po stracie bliskiej osoby myśli o stawianiu roweru ???? no kto ???
zuczek na alusach
ja tam wale tych pedalarzy na zderzak i sie nie cykam, jakies niby nowe prawa maja, ale co mnie to Zukiem wjezdzam nie oszczedzam haa duzy moze wiecej
Tak po kolei:
1. Ten rower zdaje się stoi na terenie Tarasów Zamkowych a nie należącym do ZDiM i to za zgodą właściciela terenu.
2. Pani, którą upamiętnia ten rower, zginęła pod kołami ciężarówki wyjeżdżającej z placu budowy (włączającej się do ruchu). Jechała chodnikiem bo wolno jej było jechać chodnikiem (chodnik miał ponad 2 metry szerokości, a prędkość dopuszczalna na jezdni obok wynosiła powyżej 50km/h – drogi dla rowerów jeszcze wtedy wzdłuż Unii Lubelskiej nie było).
3. Mam nadzieję, że w końcu dorwą tych, którzy raz po raz niszczą ten rower i przykładnie ukarzą.
M.D.
Lublinianie przykładnie nie dbają o swoje otoczenie, wystarczy spojrzeć na śmieci na ulicach, czy pod krzakami, obejścia części domów w okolicy.. jednocześnie tutejsi mieszkańcy mają w sobie dużo frustracji i złości. Wystarczy spytać przyjezdnych o wrażenia z przyjazdów tutaj. Nie dziwi mnie wcale taka reakcja niektórych miejscowych na ten rower, jest solą w oku dla wielu, a co z resztą miasta, nigdy nie będzie tu ładnie jeśli ludzie nie poszanuja tego co wspólne. Uważasz że ten rower stoi tam nielegalnie? Wystosuj odpowiednie zapytanie do instytucji która nie może zająć się jego usunięciem.
Stu dwunasty niedorzecznik
Kilka dni temu zderzył się golf z ciężarówką. Kierowca powiększył grono aniołków, a to co zostało po golfie jest w większości białego koloru…
Ciekawe czy Szanowna Rodzina nieodżałowanej pamięci aniołka, wzorem wnuczki rowerzystki, zechce pozostawić złom w tym miejscu.
Oczywiście odpowiednio zabezpieczony przed wandalami – tak jak ów „święty” rower.
Studętkom jezdem to wiem że....
Ja tam bym zostawiła nawet i tę ciężarówkę – dla wzmocnienia pamięci
Mam wrażenie, że ten rower jest tylko po to aby lublin112 miał o czym pisać. 🙁
A my mamy wrażenie, że wokół tej sprawy jest bardzo dużo hejtu.
jak to mówią uderz w stół 😀 😀 😀 😀
A rower mi ani nie wadzi ani nie podnosi ciśnienia 😀 😀 😀
Tak, hejtu który sami podsycacie. Gratulację – dobra robota! Klikalność wzrasta, kasa leci 🙂
Rower Wam zaśmieca? ?Tony śmieci pod każdymi krzakami,na poboczach,potłuczone butelki i inne wszelakie śmiecie i nikt nie widzi problemu? Uczepiliście się akurat tego, co za przewrotny tok myślenia. To już chyba apogeum podłości i głupoty. Przydał by się ktoś albo coś kto by posprzątał ale tą ludzką dzicz.
I ten komentarz powinien zamknąć usta wszystkim tym, którzy piszą tylko po to, żeby pokazać jacy są sfrustrowani. Nieważny jest temat piszą: nie, bo nie i już!
To znaczy że jeszcze więcej tych śmieci mamy ustawiać bo ich wszędzie pełno.
dlatego należy poprosić szanowną redakcję aby więcej nie pisała o tym rowerku,bo to faktycznie sprawa drugiej kategori.Zajmijcie się lepiej tymi śmieciami które leżą szczególnie przy głównych ulicach naszego miasta.Np przy głębokiej od ok pół roku stosy butelek po piwie…
Widać wnuczka mądrość ma po babci
Kto normalny tydzień po stracie bliskiej osoby myśli o stawianiu roweru ???? no kto ???
ja tam wale tych pedalarzy na zderzak i sie nie cykam, jakies niby nowe prawa maja, ale co mnie to Zukiem wjezdzam nie oszczedzam haa duzy moze wiecej
Tak po kolei:
1. Ten rower zdaje się stoi na terenie Tarasów Zamkowych a nie należącym do ZDiM i to za zgodą właściciela terenu.
2. Pani, którą upamiętnia ten rower, zginęła pod kołami ciężarówki wyjeżdżającej z placu budowy (włączającej się do ruchu). Jechała chodnikiem bo wolno jej było jechać chodnikiem (chodnik miał ponad 2 metry szerokości, a prędkość dopuszczalna na jezdni obok wynosiła powyżej 50km/h – drogi dla rowerów jeszcze wtedy wzdłuż Unii Lubelskiej nie było).
3. Mam nadzieję, że w końcu dorwą tych, którzy raz po raz niszczą ten rower i przykładnie ukarzą.
Lublinianie przykładnie nie dbają o swoje otoczenie, wystarczy spojrzeć na śmieci na ulicach, czy pod krzakami, obejścia części domów w okolicy.. jednocześnie tutejsi mieszkańcy mają w sobie dużo frustracji i złości. Wystarczy spytać przyjezdnych o wrażenia z przyjazdów tutaj. Nie dziwi mnie wcale taka reakcja niektórych miejscowych na ten rower, jest solą w oku dla wielu, a co z resztą miasta, nigdy nie będzie tu ładnie jeśli ludzie nie poszanuja tego co wspólne. Uważasz że ten rower stoi tam nielegalnie? Wystosuj odpowiednie zapytanie do instytucji która nie może zająć się jego usunięciem.
Kilka dni temu zderzył się golf z ciężarówką. Kierowca powiększył grono aniołków, a to co zostało po golfie jest w większości białego koloru…
Ciekawe czy Szanowna Rodzina nieodżałowanej pamięci aniołka, wzorem wnuczki rowerzystki, zechce pozostawić złom w tym miejscu.
Oczywiście odpowiednio zabezpieczony przed wandalami – tak jak ów „święty” rower.
Ja tam bym zostawiła nawet i tę ciężarówkę – dla wzmocnienia pamięci