Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

W niedzielę nie wszystkie sklepy będą zamknięte. Duże centrum handlowe w Lublinie nie zamierza zamykać drzwi

Najbliższa niedziela będzie pierwszą, w której zgodnie z Ustawą o ograniczeniu handlu, sklepy mają być zamknięte. Zakupy mają być możliwe jedynie w małych placówkach, w których za ladą stanie właściciel. Tymczasem czynne będzie także duże centrum handlowe w Lublinie.

57 komentarzy

  1. Sam syf a nie jedzenie….:) kto tsm pojedzie ? Wieśniaki może i tak…

  2. Dyrdymałko prasowy

    Nie. Potem trafisz do „abramówka” i będzie „remont” twojej makówy.

  3. Ciekawe co poczną takie osoby jak ja które pracują od poniedziałku do soboty od 7 do 19 by coś kupić trzeba będzie wszystko w Internecie zamawiać :/

    • Przecież galerie do 21 a spożywa nawet do 23 więc jest czas na zakupy

    • Otóż to.!A kiedy ludzie kupią meble jak pracują od poniedziałku do soboty A kiedy materiały budowlane ,Nawet jak sklepy będą czynne dlugo to komu będzie się chciało stać w kolejce tyle czasu ,bo kolejki będą i to duże Inco komu po takiej niedzieli jak przyjdzie i padnie i nie będzie chciała już nigdzie wyjść.Przecoez to można było inaczej rozplanować.jedni pracują w jedną niedzielę ,następna nieszniedkolejni i takim sposobie każdy by mialmwolne niedzielę i tylko jedna by pracowali .

      • Z tymi kolejkami to nie przesadzajcie , jesli nawet będą to w interesie sklepów jest aby je skrócić bo my już cierpiliwosci do stania w kolejkach nie mamy. Wg mnie jesli mamy mniej czasu na zakupy to decyzje będą podejmowane szybciej ze względu na mniejszą ilość czasu. Ostatecznie i tak nam sie to opłaci. Kupicie bez problemu to co jest potrzebne znacznie szybcie a niedziela , a niedziela bedzie DLA WAS.
        Jakaś ogólnonarodowa panika, tak jak przed kazdym wolnym dniem od handlu szaleństwo zakupowe jakby przez jeden dzień mielibyśmy poumierac z głodu,… smiesznie i załosnie sie zachowujemy.

  4. Mylicie handel z usługami

  5. Będzie otwarte, ale ruch będzie znikomy. Zobaczymy jak długo najemcom będzie się opłacało płacić pracownikom dodatkową kasę, plus z braku pracy PIP będzie badał zasadność podpisywania umów zleceń w lokalach gastronomicznych 😉 Że o całej masie pracujących na czarno nie wspomnę…

  6. Czytając jak sieci handlowe próbują omijać zakaz to zastanawiam się po co te przepisy? Jak już mówiłem nie jest problemem praca w niedziele, ale „zrównoważony czas pracy”. Niech zostanie uchwalona ustawa która likwiduje zrównoważony czas pracy, za pracę w sobotę dwie dniówki, praca w niedzielę i święta trzy lub cztery dniówki. Pracownicy będą wiedzieć za co pracują, a nie na infolinii banku siedzieć całą Wielkanoc za normalne pieniądze (bo zrównoważony czas pracy) ale później będą oddane dni wolne po jednym w środku tygodnia i wypłata 1500zł.
    Wszędzie kombinowanie jak ominąć zakaz – bo przecież nic nie tracą ale tylko zyskują więcej kasy!

  7. Byłem na Węgrzech w ostatnią niedzielę ich zakazu handlu w niedzielę. Oprócz magnesu na lodówkę i jakiejś innej pamiątki nic nie kupiłem z większego zaopatrzenia, gdyż sklepy sieciowe były nieczynne a nieliczne małe drogie i zapchane np. turystami z Japonii. Pieniądze zostawiłem u Czechów. Sam pracuję 7.15-15.15 od dziesięcioleci. To wcale nie jest świetne. Wieczna kombinacja, by jakąś sprawę załatwić.

    • To niech i urzędy pracują na dwie zmiany, przy tej samej obsadzie. Również w soboty i niedziele. Jak nie daj Boże święto wypada w środku tygodnia, to odbierają sobie w na tygodniu. Nie szukaj dziury w całym. Zawsze możesz zmienić pracę na zmianową. Nikt ci nie broni, skoro nie pasuje urzędniczy grafik.
      Wiesz co ludzie najczęściej kupują w marketach budowlanych w Wigilię? Deski do sracza i żarówki.

      • Bardzo dobrze, dlaczego nie można zarejestrować samochodu w weekend? Nie widzę przeciwskazań. Nie przeszkadza mi rodzaj pracy, jaką wykonuję, tylko niezmienność jej godzin. Do usranej śmierci 7-15; na marginesie odbiór dni wolnych jest regulowany kodeksowo.

  8. Jak zamykacie sklepy w niedzielę to chociaż otwórzcie urzędy miast, gmin, starostwa. Ktoś pracuje cały tydzień i nie ma jak załatwić sprawę urzędowych.

  9. No I fajnie wybieram sie z mezem do kina , jestem pracownikiem panstwowego zakladu ale nie zajmujacego.sie.handlem.I musimy pracowac niedziele.boze cialo trzech kroli wszystkich swietych 11listopada weekend majowy , to czemu mam sie przejmowac tym.ze ktos w niedziele pracuje

  10. każdemu zatrudnionemu „dać” udział w firmie/spółce i po problemie, właścicieli będzie 10 albo 100 i każdy będzie mógł stanąć za ladą 🙂

Z kraju