Niebezpieczna sytuacja na przejściu w Lublinie. Dostawca jedzenia upadł, by nie uderzyć w pieszych (wideo)
07:24 15-03-2025 | Autor: redakcja

W piątek po południu, około godziny 16:30, na ulicy Filaretów w Lublinie doszło do niebezpiecznego zdarzenia na przejściu dla pieszych. Kierowca audi, jadąc w kierunku ul. Jana Pawła II, zauważył kobietę z dzieckiem zbliżającą się do przejścia i zatrzymał się, aby umożliwić im przejście na drugą stronę jezdni.
W momencie, gdy piesi byli już na środku przejścia, na prawym pasie nadjechał dostawca jedzenia na skuterze. Widząc, że nie zdąży wyhamować, zdecydował się położyć jednoślad na jezdni. Skuter sunąc, zatrzymał się przed nogami pieszych. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Po chwili wszyscy uczestnicy zdarzenia zeszli z jezdni.
Nagranie tego incydentu zostało opublikowane na profilu społecznościowym „Bandyci drogowi” w serwisie X, jako przestroga dla kierowców.
Ostrożność na przejściu dla pieszych to obowiązek kierowców
To zdarzenie po raz kolejny przypomina, jak ważna jest uwaga i odpowiedzialność wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierowcy powinni nie tylko obserwować przejście, ale również jego okolice. Ich obowiązkiem jest zachowanie szczególnej ostrożności oraz zmniejszenie prędkości, aby nie narażać pieszych na niebezpieczeństwo.
Trzy proste zasady bezpieczeństwa
Zarówno piesi, jak i kierowcy mają realny wpływ na bezpieczeństwo na przejściach. Aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji, wystarczy stosować się do trzech prostych zasad:
- Zwolnij przed przejściem.
- Rozejrzyj się, aby upewnić się, że droga jest bezpieczna.
- Przejdź lub przejedź ostrożnie.
Świadome zachowanie zarówno kierowców, jak i pieszych, może zapobiec wielu tragediom na drogach.
„Na szczęście nikomu się nic nie stało ale wiedziałem, że tak się to skończy bo facet jechał na maksa od samych świateł.”
Lublin, ul. Filaretów@lublin112 pic.twitter.com/kSp28GnjuM— bandyci drogowi (@bandyci_drogowi) March 14, 2025
Tak właśnie wielu ludzi jeździ widzą tylko swój wąski pas ruchu.Nie rozglądają się samochód stojący na lewym pasie zatrzymał się dużo wcześniej, zanim nadjechał skuter
Ale bzdura, że specjalnie położył skuter bo po pierwsze to nie skraca drogi hamowania, po drugie ewidentnie widać, że wywrócił się bo nieudolnie próbował hamować i zablokował koło. To było wyprzedzanie na przejściu, gdzie mandat?
idź po okulary
przecież widać że panował do końca nad jednośladem i wiedział co robi
To Ty idź po okulary.
Nie wiedział co robi – za bardzo docisnął hamulec na przednim kole i mu przód „uciekł”.
On zwyczajnie się wyj…ł, a nie tam żadne położył.
Jakby nie wyprzedzał samochodów przed przejściem to nic by się nie stało.
znów jednoślad , nawet czerwone światło nie zatrzyma
A zakapturzona ameba idzie z dzieckiem i nie sprawdza czy wszyscy zatrzymali się.
Patrzcie jak łatwo i szybko PISowi udało się usunąć z ludzi instynkt ostrożności i myślenia.
Jak najbardziej się zgadzam. Określenie „zakapturzona ameba” idealnie pasuje do tej bezmyślnej matki. Oczywiście, miała pierwszeństwo, ale nie zwalnia jej to z myślenia, rozejrzenia się dookoła. Gdyby dziecka zginęło, jak wytłumaczyła by to? Wina skutera, ja wszystkiego dopilnowałam. Niestety przepisy zwalniają ludzi z myślenia. Bardzo smutne.
Jestem matką, kierowcą i pieszym.
To jest ogromny problem.
Przepisy są ok – dostali pierwszeństwo i mi to nie przeszkadza, a nawet odpowiada.
Ale nie potrafią ameby pomyśleć „dwa kroki do przodu”.
Idziesz przez ulicę wielopasmową, to upewnij się czy na następnym pasie jest bezpiecznie!
Tylko tyle i aż tyle…
Coraz więcej takich bezmózgowców na drodze. Europejski system kształcenia takich produkuje. Gdyby kilka razy powtórzył te same klasy w podstawówce jak bywało w latach przed wejściem do unii to by rozumu nabrał. Teraz każdy musi być promowany od przedszkola po szkoły wyższe, a prawo jazdy zdobywają młodzi z głębokim orzeczeniem o niepełnosprawności intelektualnej ( tak się teraz eufemistycznie określa) . Nie dziwmy się , że tyle wypadków na drogach.
Jakbyśmy tego nie określili to i tak kretyn jest kretynem. Wyprzedzanie przed przejściem jest jednym z największych moim zdaniem wykroczeń zagrażających oczywiście najbardziej pieszym przechodzącym przez to przejście. Pisałem już o tym kiedyś na forum że w Lublinie podejrzewam że 70% kierowców nie zdaje sobie sprawy z tego że jadąc pasem obok i zbliżając się do przejścia tak naprawdę to wyprzedzają przed przejściem. Kiedyś tak jadący właśnie mądrala na zwróconą mu uwagę że wyprzedzał na przejściu powiedział mi że on jechał swoim pasem ruchu więc nikogo nie wyprzedzał- typowy przykład barana za kierownicą. Nieznajomość przepisów lub ich świadome łamanie to dzisiaj normalka bo przecież obowiązuje maksyma Jurka O.” róbta co chceta”.
„jadąc pasem obok i zbliżając się do przejścia tak naprawdę to wyprzedzają przed przejściem” – co to za bzdury ? A może ty wymuszasz hamowanie drugiego pojazdu, mimo że pieszy jest 5m od przejścia i spokojnie przejedziecie ? Dlatego ludzie cię wyprzedzają, a ty wyzywasz od baranów
Dlatego trzeba uważać. Wielu psychopatów ma prawo jazdy. Prędzej rozjedzie ciebie i dziecko niz przepuści na pasach. Przecież te auta jechały 40 km na godzinę
Oj Franiu, Franiu– puk, puk !!!
Sobota popołudnie Leclerc Turystyczna
Zbliżając się do PDP po lewej stronie kierowcy się zatrzymali
Będąc na środku mało głowy mi nie urwało
Z impetem wjechała kobieta
Nawet mnie nie zauważyła
Pocisnęła dalej
Tylko dzięki mojej czujności nie trzeba mnie składać