Nie chcieli mu udzielić kredytu, w nietypowy sposób chciał zwrócić na siebie uwagę (zdjęcia)
09:53 26-05-2020
O interwencji służb ratunkowych w jednym z banków w Opolu Lubelskim informowaliśmy wczoraj. Jak się okazało, za całym zamieszaniem stoi 38-letni mieszkaniec gminy Opole Lubelskie.
W poniedziałek o godzinie 11:30 służby ratunkowe otrzymały informację, że przy bankomacie placówki banku przy ul. Popijarskiej znajduje się słoik z zawartością płynnej zielonej substancji, z którego przez wieko wyprowadzony jest sznurek. Na miejsce wysłano patrol policji oraz straż pożarną.
Podczas rozmowy z pracownikami banku mundurowi ustalili, że zrobił to klient ich banku, któremu po raz kolejny odmówiono udzielenia kredytu. Na podstawie monitoringu policjanci potwierdzili, że jest to mieszkaniec gminy Opole Lubelskie, którego bezzwłocznie odwiedzili w miejscu zamieszkania.
Mężczyzna podczas wizyty mundurowych przyznał się, że to on pozostawił słoik, do którego nalał płynu do mycia naczyń. 38-latek chciał w ten sposób zwrócić na siebie uwagę pracowników banku. Jak wyjaśnił, zrobił im na złość za to, że nie udzielili mu kredytu. Sprawa wkrótce będzie miała swój finał w sądzie.
(fot. Policja Opole Lubelskie, lublin112.pl)
Takie akcje, powinny być stosowane do każdej wyrzuconej butelki! Płyn jak znalazł, do mycia rąk w dobie epidemii. Groźniejszy jest płyn stosowany do odkażania na bazie stężonego alkoholu.
To nawet za płyn do mycia naczyń karają