W piątek rano pojawiły się nowe informacje dotyczące nocnego, tragicznego wypadku na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Nie żyją trzy młode osoby, czwarta zaś walczy o życie w szpitalu. Ulica w miejscu zdarzenia przez kilka godzin była zablokowana.
jakby jechał bawarką jakieś szanse przeżycia na pewno by były. Audi to jest cienizna . Kilka dni temu inny młodzian poległ w tej marce. Ludzie zastanówcie się do czego wsiadacie.
Agis
Pan niech się zastanowi co pisze…
Zenek
Mietek włącz myślenie zanim coś napiszesz jak masz bmw to masz rozum Muminka, idealny do pasania krów
XCX
Głupota zabija. Straszny wypadek i wyrazy współczucia dla rodzin . Ale wszystkie zdjęcia są zawsze robione po akcji więc to nie jest tak do końca że z samochodu nic nie zostało bo samochód wygląda zupełnie inaczej po wypadku przed przyjazdem Straży Pożarnej i przed użyciem sprzętu hydraulicznego.
Juli
Jest to tragedia, ale nic nie dzieje się bez przyczyny…Dokładnie tak samo wyglądał samochód przed przyjazdem służb, czyli był totalnie zmasakrowany jak można się domyślać wpłynęła na to totalnie nadmierna prędkość..
Dociekliwy
Zapewne stan techniczny w tym ogumienie były w takim stanie jak u większości młodych kierujących. Kochany tatuś jeździ do znajomego diagnosty, żeby przymknął oko na pewne niedociągnięcia, bo przecież przegląd techniczny to kara dla kierowców.
Nie urodze
3 ameby mniej
M
Nie stan techniczny samochodu był przyczyna wypadku ale to ze chłopcy wzięli środek na M. i świat do nich należał byli nieśmiertelni niestety …….
Wks
Ty d E bi Lu . . .
Koń Rafał
Tak mało zabrakło do skrzyżowania z Krasnicką.Trasą napewno jechał by już prawidłowo i zgodnie z przepisami, tak samo jak jutro i pojutrze. Musiał być wyjątkowo bystrym i przewidujacym kierowcą. Na PS zawsze miał refleks.
Gośka
Kilka metrów wcześniej ustawia się „drogówka”, tylko nigdy ich tam nie ma, gdy „rajdowcy” wkraczają do akcji, czyli po 23. Wtedy wyłączają się światła na skrzyżowaniach. O tak. Wtedy zaczynają się prawdziwe testy prędkości. Gdy się wprowadzałam na Jantarową, obawiałam się hałasu pociągów. Nocne wycie silników na Jana Pawła II jest jednak o wiele głośniejsze. Jeśli władze i policja nic z tym nie zrobią, to nie będzie to jedyna tragedia.
podatnik
Jakoś mi ich nie żal
B.
Pewnie innym też nie będzie żal gdy twoje dziecko zginie przez jakiegoś amatora dużych prędkości.
Wolnościowiec
Masz rację
Jan Paweł
Po raz kolejny jesteśmy wdzięczni selekcji naturalnej.
Ju dasz
Aż dziwne że Cię nie ocenzurowali.
Zgadza się, darwinizm.
Liliana
Będę wdzięczna jeżeli selekcja naturalna zbierze ciebie amen
yogi40
ten cymbał nie czai o co chodzi
Wolny
bóg tak chciał, tak bardzo ich kochał i dlatego wcześniej ich zabrał, ten czwarty to nie był dobry i musi poczekać no łaskę pana boga zanim dostąpi tego zaszczytu. nic nie dzieje się bez jego woli- prawda?
a teraz szczekanie- śmisło
Rdk
Kto ma w sobie wiarę idzie do nieba,kto ma zaś w sobie kokon demona odziedziczy tron rozpaczy.
Oio
Idiotyczny komentarz… Lepiej się już czujesz po napisaniu takich nic niewnoszącch oklepanych frazesów?
yogi40
uwolnili go od komputera i coś mu śmisło
przepisy i zwyczaje
Większość komentujących posiada prawo jazdy.
Część z tej grupy uważa, że jeździ „szybko ale bezpiecznie”.
Część przekracza dozwoloną prędkość wożąc na miejscu pasażera swoje dzieci.
Ja nie chcę oceniać rodziców kierowcy (w przypadku tej tragedii) tylko samych komentujących.
Jeśli przez kilkanaście lat przekraczacie przepisy w ruchu drogowym, wożąc jednocześnie przez te kilkanaście lat swoje dzieci – to nie oczekujcie, że dorosłemu dziecku mającemu prawo jazdy wystarczy powiedzieć „jedź ostrożnie”.
Dziecko przez wiele lat brało przykład z rodziców.
Problem nie zaczyna się w chwili gdy dorosłe dziecko otrzyma prawo jazdy.
Bardzo wielu osiemnastolatków nie stwarza takiego problemu.
Problem się zaczyna, gdy z małym dzieckiem na foteliku pasażera zaczynasz łamać wszelkie dozwolone przepisy.
I nie bądź później jeden z drugim zdziwiony, gdy twoje grzeczne dziecko okaże się bandytą za kierownicą.
Pomyśl dzisiaj i nie czekaj aż sam (lub twoje dziecko) będzie negatywnym „bohaterem” takiej tragedii.
Wolnościowiec
Dokładnie.
Dociekliwy
To ci sami rodzice, którzy wiozą dziecko do szkoły z nadmierną prędkością, przejeżdżają na żółtym i czerwonym, parkują na zakazie a potem wyprzedzają na podwójnej ciągłej jadąc do pracy. Codziennie spóźnieni, codziennie nieprzygotowani do życia. Stan techniczny samochodów rodzinnych też pozostawia wiele do życzenia, bo przecież przegląd zrobi się u znajomego diagnosty. Wymuszenia, kolizje i wypadki w tym mieście nie biorą się z niczego.
jakby jechał bawarką jakieś szanse przeżycia na pewno by były. Audi to jest cienizna . Kilka dni temu inny młodzian poległ w tej marce. Ludzie zastanówcie się do czego wsiadacie.
Pan niech się zastanowi co pisze…
Mietek włącz myślenie zanim coś napiszesz jak masz bmw to masz rozum Muminka, idealny do pasania krów
Głupota zabija. Straszny wypadek i wyrazy współczucia dla rodzin . Ale wszystkie zdjęcia są zawsze robione po akcji więc to nie jest tak do końca że z samochodu nic nie zostało bo samochód wygląda zupełnie inaczej po wypadku przed przyjazdem Straży Pożarnej i przed użyciem sprzętu hydraulicznego.
Jest to tragedia, ale nic nie dzieje się bez przyczyny…Dokładnie tak samo wyglądał samochód przed przyjazdem służb, czyli był totalnie zmasakrowany jak można się domyślać wpłynęła na to totalnie nadmierna prędkość..
Zapewne stan techniczny w tym ogumienie były w takim stanie jak u większości młodych kierujących. Kochany tatuś jeździ do znajomego diagnosty, żeby przymknął oko na pewne niedociągnięcia, bo przecież przegląd techniczny to kara dla kierowców.
3 ameby mniej
Nie stan techniczny samochodu był przyczyna wypadku ale to ze chłopcy wzięli środek na M. i świat do nich należał byli nieśmiertelni niestety …….
Ty d E bi Lu . . .
Tak mało zabrakło do skrzyżowania z Krasnicką.Trasą napewno jechał by już prawidłowo i zgodnie z przepisami, tak samo jak jutro i pojutrze. Musiał być wyjątkowo bystrym i przewidujacym kierowcą. Na PS zawsze miał refleks.
Kilka metrów wcześniej ustawia się „drogówka”, tylko nigdy ich tam nie ma, gdy „rajdowcy” wkraczają do akcji, czyli po 23. Wtedy wyłączają się światła na skrzyżowaniach. O tak. Wtedy zaczynają się prawdziwe testy prędkości. Gdy się wprowadzałam na Jantarową, obawiałam się hałasu pociągów. Nocne wycie silników na Jana Pawła II jest jednak o wiele głośniejsze. Jeśli władze i policja nic z tym nie zrobią, to nie będzie to jedyna tragedia.
Jakoś mi ich nie żal
Pewnie innym też nie będzie żal gdy twoje dziecko zginie przez jakiegoś amatora dużych prędkości.
Masz rację
Po raz kolejny jesteśmy wdzięczni selekcji naturalnej.
Aż dziwne że Cię nie ocenzurowali.
Zgadza się, darwinizm.
Będę wdzięczna jeżeli selekcja naturalna zbierze ciebie amen
ten cymbał nie czai o co chodzi
bóg tak chciał, tak bardzo ich kochał i dlatego wcześniej ich zabrał, ten czwarty to nie był dobry i musi poczekać no łaskę pana boga zanim dostąpi tego zaszczytu. nic nie dzieje się bez jego woli- prawda?
a teraz szczekanie- śmisło
Kto ma w sobie wiarę idzie do nieba,kto ma zaś w sobie kokon demona odziedziczy tron rozpaczy.
Idiotyczny komentarz… Lepiej się już czujesz po napisaniu takich nic niewnoszącch oklepanych frazesów?
uwolnili go od komputera i coś mu śmisło
Większość komentujących posiada prawo jazdy.
Część z tej grupy uważa, że jeździ „szybko ale bezpiecznie”.
Część przekracza dozwoloną prędkość wożąc na miejscu pasażera swoje dzieci.
Ja nie chcę oceniać rodziców kierowcy (w przypadku tej tragedii) tylko samych komentujących.
Jeśli przez kilkanaście lat przekraczacie przepisy w ruchu drogowym, wożąc jednocześnie przez te kilkanaście lat swoje dzieci – to nie oczekujcie, że dorosłemu dziecku mającemu prawo jazdy wystarczy powiedzieć „jedź ostrożnie”.
Dziecko przez wiele lat brało przykład z rodziców.
Problem nie zaczyna się w chwili gdy dorosłe dziecko otrzyma prawo jazdy.
Bardzo wielu osiemnastolatków nie stwarza takiego problemu.
Problem się zaczyna, gdy z małym dzieckiem na foteliku pasażera zaczynasz łamać wszelkie dozwolone przepisy.
I nie bądź później jeden z drugim zdziwiony, gdy twoje grzeczne dziecko okaże się bandytą za kierownicą.
Pomyśl dzisiaj i nie czekaj aż sam (lub twoje dziecko) będzie negatywnym „bohaterem” takiej tragedii.
Dokładnie.
To ci sami rodzice, którzy wiozą dziecko do szkoły z nadmierną prędkością, przejeżdżają na żółtym i czerwonym, parkują na zakazie a potem wyprzedzają na podwójnej ciągłej jadąc do pracy. Codziennie spóźnieni, codziennie nieprzygotowani do życia. Stan techniczny samochodów rodzinnych też pozostawia wiele do życzenia, bo przecież przegląd zrobi się u znajomego diagnosty. Wymuszenia, kolizje i wypadki w tym mieście nie biorą się z niczego.
brawo