Jeden z naszych czytelników przesłał do nas opis sytuacji, jaką każdego dnia widuje się na drogach naszego regionu. Jak wyjaśnia, notorycznie spotyka kombajnistów, którzy igrają z życiem innych uczestników ruchu drogowego. Publikujemy całą treść listu, który otrzymaliśmy od Grzegorza.
Skoro autor jest taki przepisów to niech zgłosi się na policję w celu ukarania go mandatem za korzystanie z telefonu w czasie jazdy samochodem?
Swój
Co tu się wyrabia na tym portalu
Konfident konfidenta pogadania
Pewnie zabronić im wyjeżdżać niech kosą może żniwuja i cepem….
zboże kupimy z zagranicy albo po co chleb odrazu sprowadzajmy i problem z głowy.
„Jedziecie” po tych rolnikach a to jeden z najważniejszych zawodów na świecie który daje nam pokarm
Postaw sie jeden z drugim, dziesiątym i wychoduj sam coś a potem słuchaj, obornik beee kombajn beee, owoc tani….
po co po co pytam uprzykrzać życie sobie na wzajem
Jak pisał ktoś wyżej dwa tygodnie trwają żniwa
2-3-4 razy kombajn mijam i wy pewnie też ale sprawia to widzę większości problem i to nie na drodze ale w życiu
Pozdrawiam kumatych
Xxx
Grzegorzu, może snickersa? to po pierwsze, po drugie też już trochę jeżdżę i jeszcze nie widziałem kombajnu z podpiętym hedrem, który przekraczałby tymże hedrem oś jezdni. Mało tego, większość kombajnistów dobrze wie,że ryzykują i łamią przepisy jadąc z hedrem przypiętym, więc widząc auto jadące z naprzeciwka a nawet z tyłu (też parę razy mi się zdarzyło) zjeżdżają na pobocze ile tylko mogą, żeby ułatwić przejazd. A jak jedzie kombajn jak na zdjęciu trzecim od końca, ten z niebieskim rozdrabniaczem, to jak tak bardzo ci przeszkadza to zatrąb a na pewno ci zjedze, może zwyczajnie cię nie zauważył, albo dzwoń na policję i zostań „łowcą kombajnów”
Skoro autor jest taki przepisów to niech zgłosi się na policję w celu ukarania go mandatem za korzystanie z telefonu w czasie jazdy samochodem?
Co tu się wyrabia na tym portalu
Konfident konfidenta pogadania
Pewnie zabronić im wyjeżdżać niech kosą może żniwuja i cepem….
zboże kupimy z zagranicy albo po co chleb odrazu sprowadzajmy i problem z głowy.
„Jedziecie” po tych rolnikach a to jeden z najważniejszych zawodów na świecie który daje nam pokarm
Postaw sie jeden z drugim, dziesiątym i wychoduj sam coś a potem słuchaj, obornik beee kombajn beee, owoc tani….
po co po co pytam uprzykrzać życie sobie na wzajem
Jak pisał ktoś wyżej dwa tygodnie trwają żniwa
2-3-4 razy kombajn mijam i wy pewnie też ale sprawia to widzę większości problem i to nie na drodze ale w życiu
Pozdrawiam kumatych
Grzegorzu, może snickersa? to po pierwsze, po drugie też już trochę jeżdżę i jeszcze nie widziałem kombajnu z podpiętym hedrem, który przekraczałby tymże hedrem oś jezdni. Mało tego, większość kombajnistów dobrze wie,że ryzykują i łamią przepisy jadąc z hedrem przypiętym, więc widząc auto jadące z naprzeciwka a nawet z tyłu (też parę razy mi się zdarzyło) zjeżdżają na pobocze ile tylko mogą, żeby ułatwić przejazd. A jak jedzie kombajn jak na zdjęciu trzecim od końca, ten z niebieskim rozdrabniaczem, to jak tak bardzo ci przeszkadza to zatrąb a na pewno ci zjedze, może zwyczajnie cię nie zauważył, albo dzwoń na policję i zostań „łowcą kombajnów”
Śmierć konfidentom
A na podwójnej ciągłej się nie wyprzedza ha